Odkryj Wrocław na nowo. Bezpłatne spacery po mieście

Urząd Miejski wspólnie z wrocławskimi przewodnikami przygotował zróżnicowaną ofertę dla ludzi ciekawych świata. Bezpłatne spacery po Wrocławiu czekają na mieszkańców i turystów w każdy weekend do końca września.

— Zapraszamy jak co roku nie tylko przyjezdnych turystów, ale też mieszkańców Wrocławia do odkrywania tajemnic naszego miasta. Przygotowaliśmy we współpracy z wieloma partnerami i przy współpracy z Miejską Biblioteką Publiczną serię spacerów bezpłatnych. Na niektóre trzeba się zapisać, na niektóre nie, więc zachęcam wszystkich do odwiedzenia strony wizytwrocław.eu, żeby poznać wszystkie szczegóły. I zwiedzamy miasto, zwiedzamy miasto weekendowo, zwiedzamy miasto w języku polskim, hiszpańskim, ukraińskim, angielskim, niemieckim, w języku migowym, ponieważ współpracujemy z Fundacją Katarynka, więc dla każdego na pewno coś ciekawego się znajdzie — mówi Katarzyna Stępniak, wydział promocji miasta i turystyki, urząd miejski Wrocławia.

— Spacery, które organizujemy jako koło przewodników miejskich, to już jest 22. edycja bezpłatnych wycieczek, nad którymi po raz kolejny Urząd Miejski Wrocławia przejął patronat. Są to 52 wycieczki, wśród których mamy spacery piesze, mamy kilka wycieczek rowerowych i sportowych, adresowane do mieszkańców Wrocławia, gości, także do turystów zagranicznych. Idea polega na tym, że na spacery po prostu przychodzi się w konkretne miejsce, które jest podane w harmonogramie. Uczestnicy nie płacą za udział w takiej wycieczce, natomiast po prostu cieszą się możliwością poznawania uroków Wrocławia — wspomina Sebastian Bagiński, koło przewodników miejskich oddziału wrocławskiego PTTK.

— Dla dzieci i dla dorosłych i dla młodzieży na pewno znajdzie się coś interesującego, ciekawego. Prowadzimy te spacery nie pierwszy raz, one się od lat cieszą ogromnym zainteresowaniem. Wrocław jako pierwsze miasto w ogóle wyszedł z taką inicjatywą przygotowywania bezpłatnych spacerów dla mieszkańców i turystów. I staramy się co tym roku, żeby ta oferta się powiększała, żeby pokazywać właśnie ciekawe miejsca wrocławskie, żeby tę ofertę kierować do maksymalnie szerokiego gry na odbiorców. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie i duży i mały — przekazuje Katarzyna Stępniak.

— Jeżeli chodzi o wycieczki piesze, zapisy nie są obowiązkowe, natomiast jeżeli chodzi o wycieczki rowerowe, to wówczas zgłaszamy się telefonicznie w godzinach otwarcia oddziału wrocławskiego PTTK i zgłaszamy taką chęć, dlatego że jest po prostu limit uczestników na przewodników — uzupełnia Sebastian Bagiński.

— Jeśli chodzi o to, czy można się dołączyć do grupy, to tutaj muszą Państwo się zapoznać z informacjami na naszej stronie internetowej, gdzie jest poszczególnie przy każdym spacerze opisane, jakie wymagania trzeba spełnić. Jedynym takim wymogiem przy niektórych spacerach może być to, że trzeba się na nie zapisać, ponieważ tak jak mówiłam, cieszą się dużym zainteresowaniem. A też nie chodzi o to, żeby prowadzić grupę bardzo dużą, bo wtedy nie będzie słychać, nie do każdego te informacje, które przewodnik przekazuje dotrą, więc przy niektórych jest właśnie taka gwiazdka, że trzeba się zapisać. A poza tym co? Wygodne buty, strój odpowiedni do pogody i zapraszamy — dodaje urzędniczka.

— Oferta jest skierowana do dorosłych, to jest praktycznie większość naszych spacerów. Natomiast bardzo często uczestnicy przychodzą ze swoimi dziećmi, z nastolatkami. Jest natomiast kilka spacerów, które są poświęcone typowo krasnalom, legendom i to są właśnie tematy, które adresujemy w ramach wycieczek dla rodzin z dziećmi. Spacery rozpoczęły się już 21 czerwca, natomiast zakończą się w drugi weekend września, odbywają się zawsze w soboty i w niedzielę — podsumowuje przewodnik.

— Na pewno i dla przyjezdnych, i dla mieszkańców Wrocławia będzie to interesująca oferta. Spacery są weekendowe i zachęcam właśnie do wejścia na naszą stronę internetową, żeby poczytać o terminach, które Państwu będą najbardziej odpowiadały. Ostatnie spacery 21 września, więc do tego czasu macie Państwo czas, żeby poznać z nami Wrocław od innej strony — kończy Katarzyna Stępniak.