Według relacji policji do napaści na ratowników medycznych doszło we wtorek wieczorem w karetce pogotowia ratunkowego na ul. Trawowej na wrocławskim osiedlu Muchobór Wielki.
Policja zatrzymała 18-latka, który we Wrocławiu w karetce pogotowia miał zaatakować dwóch ratowników medycznych. Medycy odnieśli niegroźnie obrażenia. Sprawca napaści przebywa w szpitalu.
- Zespół ratownictwa medycznego został wezwany do 18-latka, który zachowywał się irracjonalnie - przekazała w środę PAP aspirant sztabowy Anna Nicer z biura prasowego wrocławskiej policji.
Młody mężczyzna miał zostać przewieziony do szpitala. W karetce zaatakował dwóch ratowników medycznych, powodując u nich niegroźne obrażenia.
- Policja zatrzymała agresora. Przebywa teraz w szpitalu, gdzie przechodzi badania, które mają wskazać m.in. przyczyny agresywnego zachowania - relacjonowała policjantka.
Policjanci i prokuratorzy przypominają, że ratownicy medyczni w trakcie wykonywania swoich obowiązków są szczególnie chronieni prawem i korzystają z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych. Każdy, kto naruszy nietykalność cielesną, znieważy, będzie wpływał przemocą lub groźbą na wykonywane czynności bądź dopuści się czynnej napaści na ratownika medycznego, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną.
(PAP)
pdo/ joz/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz