Ekstraklasa koszykarek – Ślęza Wrocław mierzy w czwórkę

Wydarzeniem, które latem najbardziej poruszyło kibiców Ślęzy, była kontuzja Weroniki Gajdy. Uraz pierwszej rozgrywającej wrocławskiego zespołu jest na tyle poważny, że koszykarka wróci na parkiet najwcześniej w drugiej części sezonu.

Bez kontuzjowanej Weroniki Gajdy, ale za to m.in. z mającą ją zastąpić Dominiką Fiszer, Ślęza Wrocław mierzy w pierwszą czwórkę ekstraklasy koszykarek. - Co się później wydarzy, zobaczymy. Czas powinien działać na naszą korzyść - powiedział trener Arkadiusz Rusin.

- To mocno skomplikowało naszą sytuację. Budowaliśmy tak zespół, aby grać rytmem podobnym do tego, co prezentowaliśmy od stycznia, a więc od kiedy Weronika do nas dołączyła. Na szczęście na rynku była jeszcze inna polska rozgrywająca. Na pewno jednak teraz będziemy mieli inny styl biegania - przyznał w rozmowie z PAP trener Arkadiusz Rusin.

Gajdę na jedynce ma zastąpić Dominika Fiszer. Poza tym do zespołu z Dolnego Śląska dołączyły jeszcze m.in. Brytyjka Oceana Hamilton, Amerykanka G’mrice Davis, Łotyszka Ketija Vihmane, Karolina Stefańczyk, Julia Jeziorna czy Zuzanna Kulińska.

Szkoleniowiec Ślęzy nie ukrywał, że zmian w składzie jest dużo i potrzebny będzie czas, aby drużyna się zgrała i złapała odpowiedni rytm.

- Ten zespół jest praktycznie nowy, bo z poprzedniego sezonu zostały tylko trzy zawodniczki. Nie ma co ukrywać: przed nami dużo pracy. Jeżeli jeszcze w drużynę dobrze się wkomponuje Davis, nie będzie takim samodzielnym elektronem, to będzie dobrze. Długofalowych zadań na razie sobie nie stawiamy i skupiamy się na dobrym starcie sezonu. Docelowo mierzymy w czwórkę. A jak już się tam znajdziemy, wszystko może się zdarzyć - dodał Rusin.

Ślęza w nadchodzącym sezonie zagra też w Pucharze Europy, co stanowi dodatkowe wyzwanie. Trener wrocławianek przyznał, że będzie musiał trochę przeorganizować plan pracy z zespołem.

- Wracamy do pucharów po ładnych paru latach i będziemy grali teraz rytmem czwartek-niedziela-czwartek. To wyzwanie dla dziewczyn, ale też dla mnie i całego klubu. Jeżeli ogarniemy rozgrywki w pucharach szerokością kadry, przestawimy się na trochę inny rytm grania, na występy na dwóch frontach, to powinno być dobrze - dodał.

Okres przygotowawczy może napawać optymizmem, bo Ślęza wygrała wszystkie osim sparingów. Rusin tonuje jednak hurraoptymistyczne nastroje.

- Nie mieliśmy nikogo naprawdę silnego na rozkładzie. Graliśmy z zespołami z Czech, Słowacji i dopiero na koniec z Polonią Warszawa i Bydgoszczą. Musimy hamować zapędy. Twardo stąpamy po ziemi, ciężko pracujemy i czekamy na ligę, która będzie prawdziwą weryfikacją siły poszczególnych zespołów - podsumował szkoleniowiec Ślęzy.

Skład Ślęzy Wrocław w sezonie 2025/26:

Rozgrywające: Dominika Fiszer, Weronika Gajda, Zuzanna Kulińska, Aleksandra Mielnicka

Skrzydłowe: Ketija Vihmane (Łotwa), Mehryn Kraker (USA), Digna Strautmane (Łotwa), Karolina Stefańczyk, Julia Jeziorna

Środkowe: Oceana Hamilton (W. Brytania), G'mrice Davis (USA), Iga Jasik

Trener: Arkadiusz Rusin.

(PAP)

marw/ cegl/