Dyrektor TAURON American Film Festival, Urszula Śniegowska, podczas gali otwarcia podkreśliła, że festiwal wchodzi w nowy rozdział w niełatwych czasach. - To okres zaskakujący i pełen niespodzianek. Wkrótce zniknie z naszych plakatów logotyp ambasady USA, mam nadzieję, że tymczasowo. To nie zmienia naszego nastawienia i tego, co kochamy w amerykańskim filmie, który wnosi do kultury światowej tolerancję, wolność i poczucie gotowości do dialogu i koegzystencji - mówiła Śniegowska.
Projekcją filmu Jima Jarmuscha "Father Mother Sister Brother" rozpoczął się w czwartek wieczorem 16. TAURON American Film Festival (AFF). Podczas tegorocznej edycji zostanie pokazanych blisko 140 filmów, z czego 35 po raz pierwszy w Polsce. AFF jest największą w Polsce prezentacją amerykańskiego kina autorskiego.
Na otwarcie festiwalu pokazano film Jima Jarmuscha "Father Mother Sister Brother", który otrzymał Złotego Lwa podczas tegorocznego festiwalu w Wenecji. Obraz przedstawia trzy historie ukazujące relacje między dojrzałymi dziećmi, a ich rodzicami. Każda z nich osadzona jest w realiach innego kraju - USA, Irlandii oraz Francji. "Film Jarmuscha stanowi zbiór subtelnych, spokojnych, pozbawionych osądu portretów ludzkich charakterów. To komedia, w której przeplatają się nuty melancholii" - piszą o filmie Jarmuscha organizatorzy festiwalu. W obsadzie znaleźli się Tom Waits, Cate Blanchett, Charlotte Rampling, Adam Driver i Vicky Krieps.
Podczas tegorocznej, 16. edycji festiwalu będzie można zobaczyć łącznie blisko 140 produkcji z czego 35 zostanie pokazanych w Polsce po raz pierwszy, a 17 będzie miało premierę europejską.
Motywem tegorocznego wydarzenia będą amerykańskie przedmieścia. Znajdziemy je w identyfikacji wizualnej AFF, ale też w wielu wyświetlanych filmach. "Domek, garaż, podjazd, na nim samochód, od frontu równo przystrzyżony trawnik. Kopiuj-wklej. Niby schemat, ale... Amerykańskie przedmieścia to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Stanów - prawdziwe laboratorium społeczne, które jak w soczewce skupia radości i bolączki mieszkańców USA. Nic dziwnego, że twórcy od lat stawiają suburbia przed kamerą" - zwrócili uwagę organizatorzy festiwalu.
W programie tegorocznej edycji Tauron AFF, podobnie jak w latach ubiegłych, znalazły się film pokazywane na największych światowych festiwalach, a także obrazy przyciągające szeroką publiczność. W programie festiwalowym można znaleźć je w sekcjach Highlights i Festival Favorites. To m.in. obraz Davida Michoda "Chisty" opowiadający historię amerykańskiej bokserki Christy Martin; osadzony w realiach Nowego Jorku lat 40. "Blue Moon" w reżyserii Richarda Linklatera; "Późna sława" Kenta Jonesa z Willem Dafoe czy "Zgiń kochanie" Lynne Ramsaya.
W sekcji Highlights pokazane zostaną też m.in. "Mastermind" Kelly Reichardt i "The History of Sound" Olivera Hermanusa. Pierwszy z nich przenosi widzów do Massachusetts początku lat 70. Fabuła śledzi losy bezrobotnego stolarza, który zostaje złodziejem dzieł sztuki. Z kolei "The History of Sound" opowiada o dwóch młodych mężczyznach, którzy podczas I wojny światowej postanawiają nagrywać głosy swoich rodaków.
We Wrocławiu będzie można obejrzeć też głośną "Erupcję" Pete’a Ohsa z Charli xcx i Leną Górą w obsadzie. Obraz, którego światowa premiera odbyła się we wrześniu na festiwalu w Toronto, powstał w ramach programu US in Progress łączącego amerykańskich twórców z polskimi firmami postprodukcyjnymi. Bohaterami opowieści są Brytyjka Bethany (Charli xcx) oraz jej chłopak Rob (Will Madden), którzy przyjeżdżają do Warszawy. "Romantyczny wypad? Tak, ale dziewczyna ma także inne plany - sprawdza, czy w mieście dalej mieszka Nel (Lena Góra), z którą zaprzyjaźniła się podczas poprzednich wizyt. Zawsze, gdy się spotykały, gdzieś w Europie wybuchał wulkan - teraz gotuje się w Etnie i cała Europa wstrzymuje loty. Bethany i Rob zostają w Warszawie na dłużej, wikłając się w sieć wyznań, koniecznych do podjęcia decyzji i skrywanych pragnień" - czytamy w festiwalowym opisie fabuły.
Gościnią specjalną AFF jest Susan Seidelman, reżyserka kultowych "Rozpaczliwie poszukując Susan", "Diablicy", "Confessions of a Suburban Girl" i niektórych odcinków pierwszego sezonu "Seksu w wielkim mieście". Twórczyni dorastała w latach 60. na przedmieściach Filadelfii. Studiowała modę na tamtejszym Uniwersytecie Drexela i to z tą dziedziną planowała związać przyszłość. Wszystko zmieniło się na trzecim roku, gdy zapisała się na zajęcia z historii filmu. Zainspirowana kinem Agnes Vardy, Jeana-Luca Godarda i Francoisa Truffauta, podjęła studia na wydziale filmowym Uniwersytetu Nowojorskiego. W branży całkowicie zdominowanej przez mężczyzn postanowiła opowiadać o kobietach dążących do wyzwolenia spod presji społecznych oczekiwań. Jej debiut "Smithereens" był pierwszym niezależnym filmem amerykańskim zaprezentowanym w konkursie głównym canneńskiego festiwalu. Retrospektywie twórczości Seidelman towarzyszyć będzie masterclass, w trakcie którego reżyserka opowie o przełomowych momentach swojej kariery.
Podczas otwarcia wrocławskiego festiwalu Seidelman odebrała nagrodę Indie Star Awards, która przyznawana jest "twórcom i twórczyniom, którzy swoim działaniem zmieniają oblicze kina niezależnego".
Reżyserka podkreśliła, że dla niej kino niezależna oznacza determinację. - To spanie na podłodze, kiedy próbujemy zrobić film i nie wiemy co z tego tak naprawdę wyjdzie, to ta energia i wszystkie nieprzespane godziny - mówiła Seidelman. Podkreśliła, że w kinie niezależnym nie chodzi jedynie o to, aby były to filmy niskobudżetowe. - Tu nie chodzi o budżet, tylko o wolność opowiadania historii, bez względu na ostateczny komercyjny wynik - powiedziała artystka.
Wyróżnienie Indie Star Awards trafi również do Alexandre O. Philippe - twórcy dokumentów o historii kina amerykańskiego. Podczas festiwalu będzie można zobaczyć wybrane dokumenty nagrodzonego reżysera - "78/52," "Na wiarę.+ Egzorcysta+ Williama Friedkina" (Leap of Faith: William Friedkin on the Exorcist), "Lynch z krainy Oz" (Lynch/Oz) oraz "Zawrót głowy Kim Novak" (Kim Novak’s Vertigo).
16. TAURON American Film Festival zakończy się 11 listopada we Wrocławiu. Filmem zamknięcia będzie "Rodzina do wynajęcia" japonki Hikari (włas. Mitsuyo Miyazaki).
Część online festiwalu potrwa od szóstego do 23 listopada.
(PAP)
pdo/ dap/ aszw/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz