"INTELEKTUALNY STAN WOJENNY"

Gościem Telewizji Echo24 był wiceprezydent Wrocławia Ryszard Kessler.

- W Polsce mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch cywilizacji. Cywilizacji otwartości, patrzenia w przyszłość z odwagą i cywilizacji, która wszystkiego się boi. Która chce żyć tak jak żyła do tej pory. Nie przyjmuje wiedzy naukowej. Pomagają im politycy, którzy na tym zbijają kapitał i oszukują ludzi tłumacząc im, że świat jest, że ziemia jest płaska, że nic się na tym nie dzieje. Że jeżeli cofniemy bieg historii, no to będzie wszystko po staremu, że wróci porządek, którego dzisiaj oni nie dostrzegają. To smutna Polska. Ta Polska ma twarzy polityków, którzy dzisiaj właśnie wysyłają rodzicom deklaracje, że mają wycofać dzieci z tego przedmiotu, jakim jest edukacja zdrowotna. To straszna katastrofa nie tylko dla dzieci w szkołach, ale dla całej naszej społeczności, dla demokratycznej Polski. To jest bardzo groźne zjawisko. Ziemia nie jest płaska. Człowiek jest istotą rozumną, musi się rozwijać, musi przełamywać swoje stare stereotypy, musi szukać nowego, bo świat się nie zatrzyma i nie poczeka. My stracimy tylko lata. Ja pamiętam czasy, kiedy marnowała Polska lata, całe dziesięciolecia i całe dekady i mam wrażenie, że są siły silne polityczne w Polsce, które chciałyby jeszcze raz to powtórzyć. Taki stan wojenny, intelektualny stan wojenny.

"Kto by chciał intelektualny stan wojenny wprowadzić?" Intelektualny stan wojenny? Dzisiejszy prezydent, szef największej partii prawicowej, czyli Jarosław Kaczyński. To są ludzie i cała ich drużyna, którzy straszą Polaków wszystkimi plagami zachodów i własnymi plagami naszego pięknego kraju. "Ale czym straszy Polaków pan prezydent Nawrocki? Pan prezydent Nawrocki czym straszy Polaków?" No na przykład. Pan prezydent straszy Polaków. Ja takie miałem wrażenie, że nie podpisując paru ustaw pokazał od początku, że będzie wojował.