GOŚCIEM: BOHDAN ANISZCZYK.
"BYŁEM KIEPSKIM RADNYM"
- Ja byłem kiepskim radnym, bo ja się mało interesowałem sprawami mojego najbliższego otoczenia. Ja byłem radnym Wrocławia, a nie mojego osiedla, czy mojej kamienicy i coś tam. Wydawało mi się, że to jest ważna rzecz. To jest trochę związane z takim... Cztery elementy ma tam moje motto życiowe, można powiedzieć, rozumieć. I to być użytecznym, być skutecznym i dawać świadectwo. To są te cztery takie, można powiedzieć... One się nie pojawiły od razu. Na początku było tylko rozumieć. Jako matematyk, dla mnie było oczywiste, że muszę rozumieć świat, w którym jesteśmy. Bo w matematyce zakładasz, masz reguły i z tego wnioskujesz. A nie, że obrazek sobie układasz i tak będzie. Nie, nie. Będzie jak zobaczysz, czy to się da.
"CO NAM NIE WYSZŁO"
- Co nam nie wyszło? No to jest dobre pytanie aktualnie. Myślę, że nam nie wyszło coś takiego, co się teraz dzieje i próbuje się jakoś zrealizować. Mianowicie podział miasta na osiedla. To jest takie... Bo to jest temat, który istnieje od trzydziestu lat co najmniej. Jestem w takim zespole, który jest do spraw reformy powołanym przez pana prezydenta z udziałem właśnie różnych stron. Ja akurat reprezentuję pana prezydenta. Okazuje się, że tych reform, już prób reform mieliśmy pięć, cztery, pięć co najmniej. We wszystkich uczestniczyłem częściej jako kibic oczywiście, jako radny i tak dalej w tym sensie. Ale jest coraz lepiej. Bym powiedział tak. Jest coraz lepiej, ale cały czas próbujemy dogonić rzeczywistość, niż ją wykreować. "No to jak Wrocław powinien wyglądać?" No to jest trudne pytanie, bo ja mam... "Tyle lat pan spędził w samorządzie i nie ma pan odpowiedzi?" No mam odpowiedź taką, która nie pasuje większości. Mianowicie eksperymentujmy. To znaczy, że nie jest tak, że na przykład osiedla to musi być jeden model dla każdego osiedla. Podzielimy Wrocław na takie jednostki, że w każdej będzie to samo i każdy będzie mógł żbić skupina na Ołbinie. To samo jak się przeniesie, to będzie wiedział, co tam się robi, kto za co odpowiada i tak dalej. Nie. W większości to jest oparte na aktywności konkretnych ludzi, bardzo konkretnych ludzi. Jeśli oni mają instynkt obywatelski czy stworzenia jakiejś społeczności, no to jest fajnie, ale jeśli mają instynkt tego tylko załatwiania konkretnych spraw, czasem dobrze. W większości dobrze. Takich, które sami rozumieją na przykład, ale nie rozumieją tych innych spraw, to jest wtedy gorzej.
CO NAM WYSZŁO
- Teraz bym powiedział, nie wyszło nam, nie wyszły nam, no ostatecznie wyszły, bo Bogdan Zdrojewski próbował zrobić EXPO i to był genialny pomysł. Ja twierdzę, że to był genialny. Długo się zastanawiałem, skąd on to wymyślił i do tej pory nie do końca wiem, ale gdzieś tam już po drodze jakieś przesłanki do tego, żeby myśleć skąd on to wziął, to wiem. Potem próbował to powtórzyć Rafał Dutkiewicz no i nie wyszło. Ale za to, za to muszę powiedzieć, że z jednej strony nie wyszło, ale z drugiej strony wyszło, bo zaczęliśmy myśleć o imprezach światowej rangi, nie tylko takich europejskich, bo to już zaczęliśmy dużo wcześniej. Przy okazji powodzi okazało się, że jesteśmy spokojnie na poziomie europejskim, poruszamy się bez problemu. No więc Mistrzostwa Świata, Europejska Stolica Kultury to już były takie ewidentne elementy, że już jesteśmy w innej lidze niż zaczynaliśmy.
Zdrojewski, Huskowski, Dutkiewicz, Sutryk
- Każdy miał swoją epokę i swój czas. Ja twierdzę, że ponadprzeciętnych, tak. To, że warunki są takie, że potem od czasu do czasu coś się wypacza. Każdemu się wypacza. Jest coś takiego jak charakter (...). Najtrudniej jest w tej chwili pewnie Jackowi Sutrykowi. To jest coś takiego jak upadły autorytety, tak bym to nazwał. Trochę. Chociaż już te przebłyski tego, czy tam skutki tego były już trochę wcześniej. Ja pamiętam, kłopot miałem z Rafałem Dutkiewiczem, bo jednym z ostatnich jego ruchów, nie wiem czy nie ostatni. Była likwidacja biura współpracy z uczelniami wyższymi. Ono istnieje do tej pory. Na szczęście dowiedziałem się o tym trochę wcześniej. Znaczy dowiedziałem się właśnie, że podpisał takie papiery. Tydzień przed zmianą warty. Zmianą na Jacka Sutryka. Więc jakiś alarm został podniesiony i udało się, że biuro zostało. Muszę powiedzieć, że do tej pory nie rozumiem tego. Mi brakowało i brakuje nadal czegoś takiego jak można powiedzieć rada starców. Jak byłem młody wtedy to też mi to brakowało. To nie dlatego, że jestem stary i do tej rady bym chciał się zapisać. Tylko dlatego, że dobrze byłoby mieć jakieś takie lustro, ale takie przyjazne lustro, które ci mówi krytyczne. Przede wszystkim krytyczne. Tych ludzi takich trochę było. Nawiązując do Rafał Dutkiewicza to takim dla mnie wrocławskim, ale pewnie i ogólnopolskim autorytetem był prof. Luty. Przepraszam, bo on żyje.
Henryk Gulbinowicz
- No to nie, to dla mnie jest autorytet i to jest krzywda, która mu się stała okropna. Zresztą jest krzywdą dla nas, bo to tak naprawdę nam się krzywda stała, bo przepraszam, on tam już jest i jemu to nie przeszkadza, ale nas to wprowadziło w zły, w złym kierunku, absolutnie w złym kierunku. Co z tym zrobić? Ja mam nadzieję, że to, że po pierwsze próbować wyjaśnić, ale to logika tu nie działa. Ja uczyłem studentów długo, że racjonalność jest nam pisana w geny, ale coraz częściej wydaje mi się wątpić w to, wydaje mi się wątpić w to, że jednak emocje... Nie, od czasu do czasu dostaję sygnał, że sprawa nie jest zamknięta i że wymaga... Czy ktoś nad tym jeszcze pracuje oprócz entuzjastów i, przepraszam, zwolenników i ja do nich się też zaliczam. Ja naprawdę uważam, że Henryk Gulbinowicz był autorytetem, przynajmniej dla mnie to oczywistym i wszystkie inne rzeczy to szkoda, że inni nie są tak, ale jest grupa, która dalej nad tym pracuje i ja tak wierzę, że to dobra.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu echo24.tv. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz