Ruszyła budowa chodnika na ul. Koszalińskiej na wrocławskich Kuźnikach

Rozpoczęła się budowa chodnika na wrocławskich Kuźnikach na ulicy Koszalińskiej obok stacji PKP. Wcześniej istniał tu przedept, teraz ta przestrzeń i ciąg ruchu dla pieszych zostaną uporządkowane. Prace zajmą około tygodnia. To mała inwestycja, ale potrzebna dla mieszkańców.

- To jest bardzo ruchliwe miejsce, ponieważ to jest ciąg pieszy i najkrótsza droga z osiedla do przystanków - czy to do pociągu czy przystanków autobusowych. Niewątpliwie ta ścieżka, która powstaje, jest potrzebna. To jest mała inwestycja, ale cieszy. Wszystkie inwestycje na naszym osiedlu cieszą - mówi Piotr Hulewicz, przewodniczący zarządu osiedla Kuźniki.

- To taka inwestycja z gatunku mikro, o zasięgu lokalnym, ale bardzo ważnym dla mieszkańców konkretnej dzielnice. W miejscu przedeptu powstaje chodnik. Jego długość wyniesie niespełna 50 metrów, ale jest to bardzo istotne połączenie dla mieszkańców i Gądowa i Kuźnik - podkreśla Ewa Mazur, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.

- Ktoś szybko idąc i spiesząc się na autobus, może nawet tego nie zauważyć, więc dobrze, że o tym mówimy. Tak, to są takie rzeczy, które choć małe, to niewątpliwie ułatwiają i skracają drogę, ale i porządkują okolice, więc są pożądane przez nas - dodaje Piotr Hulewicz, przewodniczący zarządu osiedla Kuźniki.

- Mamy nadzieję, że te prace uda nam się wykonać bardzo szybko. Pogoda sprzyja. Wykonawca przygotowywał się do rozpoczęcia prac w przyszłym tygodniu, ale w związku z tą niespodziewaną poprawą pogody, już rozpoczął pracę. Zgodnie z zawartą umową, te prace powinny zostać wykonane w ciągu maksymalnie czterech tygodni - zaznacza Ewa Mazur, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.

Ale wykonawca na miejscu zdradził nam, że jeśli pogoda będzie sprzyjać, to prace zajmą około tygodnia. Na pewno do marca mieszkańcy będą mogli korzystać z nowego chodnika. Zakres prac obejmuje budowę chodnika i uporządkowanie zieleńca.

- Chodzi o stworzenie odpowiednich warunków i bezpiecznego połączenia dla osób, które są mniej sprawni fizycznie. Nie wszyscy jesteśmy młodzi i zdrowi, ale są też osoby, które poruszają się na wózku i seniorzy, którzy mają problemy z poruszaniem się i dla nich przechodzenie po takiej wydeptanej ścieżce - szczególnie w deszczowe lub śnieżne dni - może wiązać się z ogromnym dyskomfortem - podsumowuje Ewa Mazur, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.

Koszt prac to 111 tysięcy złotych.