Wzrost opłat za energię elektryczną, gaz i ogrzewanie powoduje, że zarówno osoby prywatne, jak i instytucje szukają nowych, tańszych rozwiązań, jak np. OZE lub kogeneracja, czyli jednoczesna produkcja energii elektrycznej i ciepła. Jak takie koncepcje działają po latach? Jesteśmy w szpitalu w Głuchołazach, gdzie takie rozwiązania funkcjonują od 10 lat.
W tym miejscu znajduje się kotłownia szpitalna, w której działają kotły gazowe - kogeneracyjne. Z gazu produkowane są dwa rodzaje energii: elektryczna i cieplna. Dodatkowa woda podgrzewana jest przez kolektory słoneczne, znajdujące się na terenie szpitala. Dzięki takiemu rozwiązaniu szpital mógł sporo zaoszczędzić.
- Szpital miał wcześniej kolektory słoneczne, a myśmy dołożyli do tego układ kogeneracyjny. I układ jest dość ciekawy, bo w dzień zasobniki ciepłej wody są podgrzewane przez kolektory słoneczne, a w nocy po 23.00 włącza się kogenerator i ładuje zasobniki ciepłej wody użytkowej jako kogenerator - mówi Andrzej Jurkiewicz, prezes eGmina Infrastruktura Energetyka Sp. z o.o.
System, który działa w szpitalu w Głuchołazach, ma za zadanie podgrzewać wodę zarówno użytkowa, czyli tę płynąca w kranach, jak i służyć do ogrzewaniu budynku. Sterowanie całym systemem odbywa się zdalnie, czyli przez internet. Dzięki takim rozwiązaniom, można zmieniać temperaturę wody, sprawdzać sprawność urządzeń i od razu dowiedzieć się o awarii. Do obsługi nie potrzeba wielu osób, bo wszystkie informacje o pracy systemu można sprawdzić nawet na smartfonie.
- To bardzo nowoczesny styl sterowania obiektami, bo można zarządzać nimi nie tylko z panelu, ale także przez internet. Mamy także możliwość przeprogramowania zdalnie np. jeśli wymyślimy coś nowego, możemy to wgrać oprogramowanie przez internet i już tak robiliśmy - zaznacza Andrzej Jurkiewicz, prezes eGmina Infrastruktura Energetyka Sp. z o.o.
Silnik, który produkuje energię elektryczną i wykorzystywany jest do ogrzania wody działa, w wielkim uproszczeniu, podobnie jak ten samochodowy, ale pracuje, w przeciwieństwie do samochodu - non stop. Mimo tak intensywnego użytkowania, jest dość prosty w obsłudze.
- Praktycznie cały czas chodzi i nic mu nie dolega. Trzeba tylko dolewać mu olej i płyn do chłodnicy - wyjaśnia Zbigniew Kołomański, konserwator szpitalnej kotłowni.
To rozwiązanie - połączenie kogeneracji gazowej z kolektorami słonecznymi, mimo że to już kilkuletnia inwestycja, pokazuje, że odnawialne źródła energii i nowoczesne technologie działają sprawnie przez wiele lat. Taka energetyka to oszczędność nie tylko energii, ale także pieniędzy, bo rachunki za prąd i ogrzewanie można zmniejszyć nawet o kilkadziesiąt procent.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu echo24.tv. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz