Projekt grupy Innspace to baza na Księżycu, wykonana przy pomocy druku 3D, w której główną rolę odegrają… algi. Organizmy te odpowiadają za system podtrzymywania życia w pomieszczeniach.
– W każdym module mieszkalnym będzie umieszczony system z wymiennymi panelami alg, które będą oczyszczać powietrze, ale także produkować tlen, a także wprowadzać trochę relaksu do pomieszczeń – mówi Magdalena Łabowska, doktorantka PWr, grupa Innspace.
– Wykorzystaliśmy moduły, które zostały przetestowane na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Musieliśmy też je trochę zmienić i postanowiliśmy je obudować regolitem księżycowym, czyli taką księżycową glebą, aby zapewnić sobie dodatkową warstwę ochrony przed warunkami, które się znajdują na Księżycu – mówi Justyna Pelc, liderka grupy Innspace.
Grupa Innspace bazę ulokowała na biegunie południowym Księżyca, w pobliżu krateru. W tej okolicy są miejsca stale oświetlone, jak i stale zaciemnione. Z jednej strony baza miałaby nieograniczony dostęp do światła, co pomogłoby w zaoszczędzeniu energii. Z drugiej strony mogłaby z zaciemnionych miejsc wydobywać lód, którego na Księżycu jest 600 milionów ton i w ten sposób pozyskiwać wodę. Habitat przypominać będzie jednak zwykłe mieszkanie.
– Każdy moduł składa się z dwóch pięter ma łącznie 80 metrów kwadratowych i każdy moduł mieści cztery osoby, bo możliwe, że kilka krajów może mieć misję w tym samym czasie. Jest część wspólna z laboratorium, a także kuchnia i siłownia, bo astronauci muszą wiele ćwiczyć – mówi Justyna Pelc, liderka grupy Innspace.
– Poświęciliśmy jeden moduł na szklarnię, gdzie będziemy uprawiać rośliny nie tylko dla pożywienia, ale także dla relaksu – dodaje Magdalena Łabowska.
Baza powstałaby w latach 2026-30, jednak jak dostarczyć wszystkie potrzebne materiały z ziemi na Księżyc, żeby wybudować tam taką przestrzeń.
– Trzeba wziąć pod uwagę, że potrzebujemy 17 lotów, żeby te wszystkie rzeczy przetestować i dostarczyć na Księżyc, jeżeli udałoby nam się wydobyć wodę na księżycu, to te koszty by zmalały – zaznacza Justyna Pelc.
Innspace wyliczył, że postawienie i uruchomienie bazy kosztowałoby ponad 55 miliardów dolarów. – Myślę, że już za 10 lat coś tam się już może dziać i odbędą się tam pierwsze loty – mówi Magdalena Łabowska.
Życie na Księżycu jest możliwe i to już nawet za 10 lat, ale byłoby bardzo drogie.