– Nasz uniwersytet jest liderem zmiany i dostrzegamy tutaj obszar, w którym te zmiany będą zachodzić szczególnie intensywnie i na wielką skalę. Zakładamy, że przychodzą do nas osoby już poinformowane i świadome tego, z jakim problemem będą musiały się zmierzyć. W związku z tym, główną częścią naszej konferencji są warsztaty, gdzie specjaliści z naszej uczelni i praktycy będą prezentować formy i propozycje rozwiązań także i takich, które już znalazły zastosowanie w praktyce – mówi prof. Andrzej Graczyk, dziekan Wydziału Ekonomii i Finansów UEW.
– Tegoroczna edycja jest poświęcona fali renowacji, czyli zagadnieniu, które jest związane z optymalnym wykorzystaniem energii. Działania Uniwersytetu Ekonomicznego, zgodnie z przyjętą strategią 2030, przewidują, że będziemy działali prośrodowiskowo na rzecz społeczeństwa i że będziemy podejmowali działania, które będą przyczyniały się do oszczędzania energii, do rozsądnego gospodarowania energią po to, aby ślad węglowy, który będziemy pozostawiali, był jak najmniejszy – mówi prof. Bogusława Drelich-Skulska, prorektor ds. Akredytacji i Współpracy Międzynarodowej UEW.
Uniwersytet Ekonomiczny już to robi – oszczędza światło, a na akademiku Przegubowiec I i II zamontowano fotowoltaikę. Bo zmiany zaczynają się od lokalnych decyzji.
– Ja myślę, że takie lokalne i regionalne rozmowy są bardzo ważne, dlatego że unijne dyrektywy powstają w Brukseli i Strasburgu, ale ostatecznie ich realizacja taka namacalna, odbywa się w bardzo dużym stopniu właśnie na poziomie samorządów. I to dzisiejsze spotkanie cieszy mnie szczególnie, dlatego że dosłownie kilka godzin temu, wczoraj wieczorem zakończyły się negocjacje polityczne na temat nowej dyrektywy budynkowej i dyrektywy o charakterystyce energetycznej budynków, która stwarza takie nowe ramy w termomodernizacji budynków do 2023 roku. Więc ja dzisiaj postaram się o tym opowiedzieć, o tym, co ta dyrektywa nowego wnosi – mówi Izabela Zygmunt, przedstawicielka Komisji Europejskiej w Polsce.
A wyzwanie jest spore, bo Unia Europejska za cel obrała sobie ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55% do 2030 roku, a do 2050 roku celem jest neutralność klimatyczna.
– Pierwsza to jest kwestia finansowania, bo jesteśmy świadomi, że sama termomodernizacja do roku 2050 to jest 1 bilion 400 miliardów złotych według takich szacunków z ubiegłego roku. Natomiast drugi obszar, równie ważny, a być może nawet kluczowy, jeśli idzie o skuteczność, to jest poradzenie sobie z ubóstwem energetycznym. Po prostu nie każdego stać już teraz na przedsięwzięcia, które oznaczają drobne poprawy efektywności energetycznej. A tu chodzi o zasadniczą, dużą skalę tych zmian – mówi prof. Andrzej Graczyk, dziekan Wydziału Ekonomii i Finansów UEW.
– Nade wszystko ogromnym wsparciem będą środki unijne. My na Dolnym Śląsku w ramach naszego Regionalnego Programu Funduszy Europejskich dla Dolnego Śląska jednym z priorytetów dedykujemy właśnie takim działaniom zmierzającym do wzrostu efektywności energetycznej niemałe środki. Jest to jeden z priorytetów o znaczącej, wręcz bardzo dużej alokacji finansowej. Stąd też będziemy mogli sfinansować wiele czy dofinansować wiele przedsięwzięć w ramach renowacji energetycznej – mówi dr Marek Obrębalski, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.