Od 16 kwietnia obowiązywać będzie nakaz zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Można to zrobić za pomocą szalika, maseczki lub własnoręcznie wykonanej przyłbicy.
Co jest potrzebne, aby w domu zrobić przyłbicę ochronną?
Żeby zrobić cztery przyłbice wystarczy zaledwie godzina. Potrzebne są:
– folia do bindowania,
– kolorowe tasiemki,
– klej na gorąco,
– zszywacz,
– nożyczki.
– Dodatkową rzeczą, którą ja jeszcze stosuje, jest karimata. Powtarzam zawsze, jak ktoś do mnie dzwoni zapytać, jak zrobić przyłbice, żeby ona też była wygodna. Ona musi być lekka i miła do ciała, więc od spodu przyklejam pasek karimaty – mówi Ewa Solima, artystka, która własnoręcznie robi przyłbice.
Robienie przyłbic może okazać się także dobrym zagospodarowaniem czasu wolnego. Takie przyłbice można wykorzystać na własny użytek, ale także wesprzeć biały personel.
– Przy tym jest też fajna zabawa, jeśli można naklejać naklejki. To nie musi być przyłbica, która straszy, tylko właśnie taka śmieszna, którą można w gronie rodzinnym wykonać z dzieciakami, a tym samym pomóc innym – dodaje Ewa Solima.
Własnej roboty przyłbice dla potrzebujących
Ewa Solima od dwóch tygodni wykonuje około 60 przyłbic dziennie dla szpitali, przychodni i aptek. Pomysł wziął się z dobroci serca i będzie trwał, dopóki będzie zapotrzebowanie.
– Dzięki facebookowej grupie wrocławskich wolontariuszy chłopaki rozwożą do szpitali przyłbice. Podjeżdżają, ja tylko wieszam worki do którego szpitala i w ciągu 20 minut, a nawet szybciej przyłbice są na miejscu – wyjaśnia Ewa Solima.
Na profilu facebookowym Ewowe przyłbice można znaleźć krótką instrukcję, jak własnoręcznie wykonać przyłbice.
CZYTAJ TAKŻE: