Na Uniwersytecie Wrocławskim odbył się finał konkursu Falling Walls Lab Europy Środkowo-Wschodniej. To międzynarodowe zawody dla badaczy, studentów, innowatorów i pionierów, których pomysły mogą zmienić świat.
- To jest inicjatywa, która rozpoczęła się w 2011 roku. Jej założeniem jest stworzenie konkursu dla wielkich umysłów, którzy przedstawią swoje pomysły, które mają ulepszyć świat. Ten pomysł muszą zaprezentować w 3 minuty za pomocą 3 slajdów - mówi prof. David Blaschke z Uniwersytetu Wrocławskiego.
- To wydarzenie ma promować młodych naukowców, innowatorów, ich pomysły, a także sposób patrzenia na zmiany w nauce. Są to bardzo krótkie i dynamiczne prezentacje - podkreśla dr hab. prof. Patrycja Matusz, prorektor ds. projektów i relacji międzynarodowych UWr.
Swoje prezentacje przedstawiło 11 naukowców, których zgłoszenia wybrano w eliminacjach. Dr Andrzej Żak z Politechniki Wrocławskiej wygrał lokalny finał międzynarodowego konkursu.
- Obserwujemy mechanizm zabijania bakterii przy pomocy światła - mówi dr Andrzej Żak, Politechnika Wrocławska.
Naukowiec opowiedział o swoich pracach nad budową nowego urządzenia do obserwowania wcześniej niewidocznych i nieznanych zjawisk interakcji bakteria-światło.
- Rozwój tego typu terapii jest kluczowym w obliczu tego, że każdego roku spotykamy nowe gatunki bakterii odpornych na antybiotyki. Jest bardzo niewiele alternatywnych terapii. My dość istotnie rozwijamy jedną z nich. Uważamy, że to jest przyszłość nowoczesnej medycyny - podkreśla dr Andrzej Żak.
"Padające mury" są nawiązaniem do Muru Berlińskiego, który trzeba było rozbić, by połączyć Niemcy. W nawiązaniu do tego wydarzenia, co roku w listopadzie Berlin poszukuje młodych ludzi z niezwykłymi, rewolucyjnymi pomysłami. Takimi, które mogłyby zmienić losy świata i ludzkości. Zwycięzca z Politechniki Wrocławskiej pojedzie teraz do Berlina.
- Propagowanie naszej naukowej pracy jest bardzo istotne, dzięki temu możemy trafić do szerszego grona odbiorców i użytkowników naszych powstałych technologii - dodaje dr Andrzej Żak.
Trzymamy kciuki za doktora Andrzeja Żaka. Możliwe, że zwycięzca z Wrocławia wygra cały konkurs w Berlinie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz