Zamknij

Różewicz o śmieciach we wrocławskich podwórkach

00:31, 29.10.2021 Aktualizacja: 00:31, 29.10.2021
Skomentuj

Instytut Grotowskiego postanowił wyjść ze sztuką do ludzi i zagrać trzy spektakle inspirowane twórczością Tadeusza Różewicza. Aktorzy podkreślają, że tak jak poeta starają się zwracać uwagę na to, co nieoczywiste i być wyczulonymi na otaczający świat.

Rocznica Różewiczowska stworzyła jakąś okazję do oddania hołdu mistrzowi ze strony młodych twórców - mówi Krzysztof Kopka z Instytutu im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu.

Spektakle zaprezentowane w ramach projektu Bohater.dok to "Oczy matki", "W sieci" i "Garbologia. Studium nieznikania". 

Garbologia to jedna z wąskich dyscyplin związanych z archeologią. Kiedy zastanowiłyśmy się na tym, pomyślałyśmy, że w przyszłości to pewnie będzie jedna z głównych dyscyplin, ponieważ to, co pozostawiamy po sobie to są śmieci - mówi Natalia Klupp, aktorka i reżyserka.

Przedsięwzięcia realizowane z ramach projekt Boheter.dok odbywały się w miejscach związanych z życiem Tadeusza Różewicz. Jak podkreślają aktorzy, chcieli w ten sposób wyjść do ludzi i od tego, o czym pisał Różewicz, aby pokazać, że to nadal aktualne. 

Ze "Starej kobiety wysiadującej", dramatu napisanego w 1968 roku, jednego z pierwszych, który tak głośno ostrzegał przed katastrofą klimatyczną, staramy się też o tym fakcie mówić - mówi Krzysztof Kopka z Instytutu im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu.

Różewicz dał nam wiele okazji, aby łączyć spektakl, którym zajęłyśmy się ze współtwórczyniami z tematem śmieci. Jest bardzo wiele okazji, żeby powiązać to z Różewiczem - mówi Natalia Klupp, aktorka i reżyserka.

W trakcie spektaklu "Garbologia. Studium nieznikania" artyści postanowili wykorzystać śmieci w niecodzienny sposób - zrobić z nich na przykład instrumenty, czy zabawki. W ten sposób pokazali, że dla jednych to, co jest śmieciami, dla drugich będzie skarbem. 

(echo24)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%