Leżak na plaży lepszy od aresztu. Zanim polecimy na urlop, sprawdźmy, co może znaleźć się w naszym bagażu, a co absolutnie nie powinno. Wrocławskie lotnisko zwraca się do turystów, by świadomie planowali swoją podróż.
— Chcieliśmy przekazać wszystkim, jak należy odpowiednio przygotować się do podróży, tak aby ta podróż przebiegła sprawnie, bez problemów — mówi Tomasz Lenart, Dyrektor operacji terminalu portu lotniczego Wrocław.
— Pamiętajmy o dokumentach. Dokumenty, które zezwalają do przekraczania granicy, to dowód osobisty lub paszport. W zależności od tego, do którego kraju się udajemy. Do krajów Strefy Schengen wystarczającym dokumentem jest dowód, poza strefę Schengen wszystkie kraje wymagają od nas paszportu, żeby móc podróżować — przypomina Agata Szczerbińska, Starszy Chorąży Sztabowy Straży Granicznej.
— Zwolnione są rzeczy, zwyczajowo traktowane jako upominki do kwoty 430 euro lub równowartości. Jeżeli ktoś kupi rzeczywiście oryginalny zegarek Rolexa, a zdarzają się tacy ludzie i nie zgłosi, jeżeli my to znajdziemy, to można się narazić na konfiskatę tego zegarka i jeszcze zapłatę kary — upomina Grzegorz Świgiel, Komisarz Służby Celno-Skarbowej.
— Na wrocławskim lotnisku jest dostępny tzw. punkt nadania szybkiej paczki do adresu, który podajemy w Polsce i taki przedmiot, którego nie możemy ze sobą wziąć, możemy nadać bezpośrednio do miejsca naszego zamieszkania albo do osób, do których chcemy przekierować taką paczkę — stwierdza Tomasz Lenart.
— Pamiętajmy również o tym, żeby przybyć na lotnisko wcześniej, żeby sprawnie przejść kontrolę bezpieczeństwa, żeby podejść do kontroli granicznej też wcześniej, ponieważ w okresie wakacyjnym ruch, zwłaszcza charterowy, jest bardzo nasilony i kolejki mogą spowodować niepotrzebny stres — oznajmia Agata Szczerbińska.
— Uważam, że trzeba zachowywać zdrowy rozsądek przy tym wszystkim i dobrze się zastanawiać, co się robi. Czy rzeczywiście komuś są potrzebne piórka, jakieś kości, wypchany zwierzak w domu, czy to rzeczywiście jest taka ozdoba, dla której warto ryzykować — dodaje Grzegorz Świgiel.
— Posiadając bilet lotniczy sprawdzamy, w jakim zakresie mamy nasz bagaż podręczny, czy bagaż podręczny, który jest o wymiarach podanych w bilecie. Wszystkie te wymiary są odpowiednio sprawdzane przez personel lotniska — komunikuje Dyrektor operacji terminalu portu lotniczego Wrocław.
— Nasze odpowiedzialne zachowanie też wpływa nie tylko na nasze wakacje, ale również na atmosferę i wakacje innych pasażerów — podsumowuje Starszy Chorąży Sztabowy Straży Granicznej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz