Zostań zdobywcą Szlaku Tajemniczych Podziemi!

Podziemia Dolnego Śląska skrywają w sobie tajemnice i zagadki, które od lat rozpalają wyobraźnię poszukiwaczy skarbów i przygód. Korytarze nieczynnych kopalni i sztolni oraz podziemne szlaki twierdz i zamków owiane pewną aurą tajemniczości i magii tworzą Szlak Tajemniczych Podziemi. Na trasie znajdują się jedne z najciekawszych i najczęściej odwiedzanych miejsc na Dolnym Śląsku. Do października trwa konkurs, w którym każdy może zostać zdobywcą szlaku.

- Mamy specjalny tematyczny szlak. Jako Dolnośląska Organizacja Turystyczna promujemy 10 punktów na terenie Dolnego Śląska. Z racji naturalnych geologicznych warunków to jest oczywiście południe naszego regionu. Te 10 punktów tworzy bardzo ciekawą trasę, na którą zapraszamy wszystkich niezależnie od wieku, począwszy od małych odkrywców do dorosłych doświadczonych eksploratorów - mówi Michał Gołąb, wiceprezes Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.

Wśród miejsc na szlaków znajdują się dwa miejsca wchodzące w skład Kompleksu Riese, czyli tajnej nazistowskiej twierdzy w Górach Sowich. Nawet po ponad 70 latach od zakończenia wojny, to miejsce budzi więcej pytań niż odpowiedzi, a dla badaczy i poszukiwaczy pozostaje nierozgryzioną zagadką. Podziemne tunele i korytarze skrywają w sobie mroczną historię.

- Jesteśmy w Górach Sowich, to najstarsza pasmo Sudetów. Tutaj w czasie II wojny światowej Niemcy prowadzili gigantyczną budowę pod kryptonimem Riese. Po niemiecku jest to nazwa olbrzyma i rzeczywiście ten kryptonim oddaje wielkość tego przedsięwzięcia. Wokół tematu jest mnóstwo mitów i legend, a dokumentów ciągle brakuje - mówi przewodnik Max z Podziemnego Miasta Osówka.

- Planowano tutaj kwatery dla Adolfa Hitlera, dla Heinricha Himmlera. Miały tutaj znajdować się sztaby dla wojsk lądowych i lotniczych. Nasz obiekt wyróżnia się między innymi tym, że w podziemiach mamy dwie duże komory, które docelowo miały tworzyć całość. Gdyby je połączono, komora miałaby 80 metrów długości, 10 metrów wysokości i 8 metrów szerokości - podkreśla Marcin Pasek, kompeks "Rzeczka-Sztolnie Walimskie".

Na Szlaku Tajemniczych Podziemi zobaczyć można obiekty o charakterze militarnym i obronnym, jak na przykład twierdze w Kłodzku i Srebrnej Górze, ale także kopalnie bogate w naturalne minerały. Przykładem jest Kopalnia Uranu w Kletnie, która nazywana jest najbarwniejszą w Europie. Wykrystalizowało się tutaj ponad 200 minerałów.

- Nasza sztolnia, chociaż od Rosjan dostała numer 18 i została nazwana osiemnastką, dzisiaj nazywana jest sztolnią fluorytową. To wszystko dlatego, że ten piękny błękitny minerał u nas objawia się wyjątkowo obficie i spektakularnie. Sam fluoryt w świecie minerałów nazywany jest kameleonem, bo potrafi przybierać absolutnie wszystkie barwy, jakie tylko sobie potraficie wymarzyć. Potrafi je również zmieniać - mówi Malwina Kubik z Kopalni Uranu w Kletnie.

- Chociaż znajdujemy się w dawnej kopalni uranu w Kletnie, to pod względem promieniowania jest tu całkowicie bezpiecznie. W naszej sztolni naturalne promieniowanie tła to oscyluje wokół 0,1 mSv/h, więc paradoksalnie w dawnej kopalni uranu w Kletnie promieniowanie jest niższe niż na powierzchni, ponieważ jesteśmy pod ziemią, a skały, które są nad naszymi głowami, są naturalną barierą dla promieniowania, które dociera do nas z kosmosu - dodaje.

Wybierając się do podziemi, warto pamiętać o odpowiednim ubiorze, bo nawet latem w kopalniach i sztolniach temperatura sięga zaledwie 5-6 stopni. A co zrobić, żeby zostać zdobywcą Szlaku Tajemniczych Podziemi?

- To jest bardzo proste. Wystarczy 10 punktów z naszą ulotką. Można ją pobrać ze strony szlakpodziemi.pl, uzyskać w punktach informacji turystycznej albo w kasach tych punktów, które odwiedzamy. Zbieramy 10 pieczątek i jeżeli uda nam się to zrobić do października tego roku, wtedy mamy jeszcze szansę na zdobycie cennej nagrody. To rower elektryczny marki EcoBike. Na pewno przyda się do zwiedzania dolnośląskich tras - podsumowuje Michał Gołąb, wiceprezes Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.