Pracowali przez cały semestr. Studenci PWr z projektami zespołowymi

Pracowali przez cały semestr, a teraz prezentują efekty. Studenci Politechniki Wrocławskiej w ramach kursu Projektów Zespołowych stworzyli i zrealizowali projekty we współpracy z firmami i instytucjami. Powstała między innymi inteligentna laska dla niewidomych, kamera wykrywająca upadki, a także system zarządzania czasem pracy.

Studenci trzeciego roku Wydziałów Informatyki i Telekomunikacji oraz Elektroniki, Fotoniki i Mikrosystemów przez cały semestr pracują nad projektami, które zgłaszają przedstawiciele firm z różnych branży. To forma zaliczenia, ale przede wszystkim praktyka, która pozwala wykorzystać zdobytą wiedzę, uczy umiejętności miękkich i pokazuje, czego wymagają potencjalni przyszli pracodawcy.

• Temat może być dowolny. Firmy zgłaszają tematy związane ściśle z tym, czym zajmują się na co dzień, ale też i takie poboczne, żeby zobaczyć jak studenci sobie radzą w technologii informatycznej i innych sprawach. Studenci często zostają w firmach albo na praktykach, albo na zatrudnieniu. Kontynuują albo projekty, albo używanie technologii, których się nauczyli - mówi dr inż. Maciej Nikodem, organizator Konferencji Projektów Zespołowych, PWr.

Wśród przygotowanych projektów znalazły się między innymi inteligentna laska dla niewidomych, różnego rodzaju aplikacje zarządzające pracą oraz aplikacja, za pomocą której można sterować komputerem przy użyciu gestów.

• Każdy może być użytkownikiem naszej aplikacji. Jest bardzo przydatna, a jej funkcjami jest rozpoznawanie 29-ciu gestów. Pięć z nich jest zarezerwowanych dla obsługi myszki. Możemy ruszając sobie dłonią operować myszką. Pozostałe 24 gesty można przypisać do różnych akcji. Wstępnie przygotowaliśmy kilka z nich, np. rozjaśnianie ekranu, albo zwiększenie głośności. Możemy też przeglądać zdjęcia machnięciem ręki - wyjaśnia Tomek, student informatyki technicznej, Politechnika Wrocławska.

Kolejnym z projektów było aplikacja wspomagająca diagnostykę samochodów oraz pracę mechaników samochodowych. Dzięki jej użyciu komputer z samochodu wysyłałby informację o usterkach w pojeździe.

• To byłoby bardzo przydatne przedsiębiorcom, którzy na przykład mają firmy transportowe. Często jest w tych firmach tak, że nie wiedzą który kierowca coś popsuł, w którym czasie, i co najważniejsze, czy usterka wystąpiła. W momencie, w którym taka usterka wystąpi i mechanik od razu o niej wie, może ją naprawić - zaznacza Julian, student automatyki i robotyki, Politechnika Wrocławska.

Opracowywane przez studentów projekty nie są zazwyczaj gotowymi produktami, a co najwyżej mają formę prototypu. Każdego roku zdarzają się również takie rozwiązania, które bardzo szybko trafiają na rynek. Sam kurs ma przede wszystkim nauczyć studentów pracy w zespole, bo tworzą 4-5 osobowe grupy.