Życie w duchu zero waste, niemarnowanie żywności i bycie ekologicznym to idee, które promuje miasto Wrocław. Wrocławianie doskonale zdają sobie z tego sprawę. Pokazali to podczas Soboty z Zielonym Wrocławiem, czyli największego ekopikniku w mieście. Tutaj mogli oddać elektroodpady, a w zamian otrzymać skrzydłokwiat.
Przynieśliśmy zużyty smartfon i żarówki. Bateria z tego smartfona jest niebezpieczna dla środowiska, musi być dobrze zutylizowana. Tak samo filament żarówek musi zostać do odpowiedniego miejsca przekazany - mówi jeden z mieszkańców.
Jesteśmy w Parku Zachodnim, trwa "Sobota z Zielonym Wrocławiem", wydarzenie organizowane w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Rozwoju. W tym roku hasłem przewodnim jest "Eko się opłaca". Staramy się pokazywać mieszkańcom, jakie postawy mogą podejmować, aby oszczędzać pieniądze, ale również dbać o środowisko, planetę, przeciwdziałać zmianom klimatu - wyjaśnia Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektorka Departamentu Zrównoważonego Rozwoju UM Wrocławia.
Bardzo się cieszymy, że mieszkańcy odwiedzają wrocławskie parki i korzystają z zieleni. Chcielibyśmy, żeby było tego jak najwięcej, ponieważ te parki są właśnie dla nich, a tutaj sytuacja jest wyjątkowa. Mogą poznać też naszą pracę - podkreśla Marek Szempliński, Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu.
Jak najwięcej trzeba reklamować i mówić, zachęcać, żeby ludzie byli bardziej otwarci na takie rzeczy i na zmiany przede wszystkim. My segregujemy śmieci, mamy ogrzewanie gazowe, uczę dzieci, żeby nie śmieciły - zaznacza mieszkanka Wrocławia.
Wiem, że szkło wrzuca się do zielonego, papier do niebieskiego, a plastik do żółtego. Miałem lekcje w szkole - mówi jeden z najmłodszych mieszkańców.
Stary kabel przyniosłem. Trzeba dbać o przyrodę - dodaje kolejny.
W szkole się często uczymy o segregacji. Jak byłam w przedszkolu, to też wiele panie mówiły. To ważne, żeby nasza planeta była zdrowa, żebyśmy się nie truli smogiem, żeby czystej wody było więcej. Rodzice potrafią segregować, ale co z moim 4-letnim bratem, to nie jestem przekonana - wyznaje mała Hania.
Coraz więcej się mówi o ekologii, o tym, że musimy wszyscy o to dbać. Przejrzałem piwnicę, znalazłem zalegające żelazko. Dobra pogoda, więc wybraliśmy się z dziećmi na spacer, wiedząc, że tu jest ta akcja, przynieśliśmy śmieci - dopowiada jej tata.
Dzieci są świetnie wyedukowane, ale to wynika z faktu, że bardzo duża świadomość ekologiczna jest krzewiona w szkołach i przedszkolach. Przychodzą do nas dzieci na warsztaty na PSZOK-a. Nasi pracownicy również edukują w szkole - mówi Anna Paluchiewicz, Ekosystem Wrocław.
To, co buduje, to fakt, że wrocławianie i wrocławianki mają bardzo dużą wiedzę ekologiczną, więc się cieszymy, bo to ważne, żeby budować miasto odporne na zmiany klimatu, aby włączać się w te działania proekologiczne - podsumowuje Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektorka Departamentu Zrównoważonego Rozwoju UM Wrocławia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz