Dworzec Świebodzki - od 1991 roku nieczynna stacja kolejowa położona praktycznie w samym centrum miasta - stąd 800 m do Rynku, 1,5 km do Dworca Głównego. Od lat trwają dyskusje nad tym, by przywrócić tu połączenia kolejowe. Jest szansa na to, że te połączenia wrócą tutaj w 2026, może w 2028 roku i będzie to Wrocławska Kolej Metropolitarna. Podpisywane są pierwsze umowy w tej sprawie.
- Składaliśmy 5 aplikacji, 3 zostały pozytywnie przyjęte na kwotę 800 mln zł , 15 proc. wkładu własnego. Jednym z głównych priorytetów województwa dolnośląskiego jest walka z wykluczeniem komunikacyjnym, transportowym stąd przejęcie 22 odcinków długości 300 km a z tego po 50 km już mamy połączenia kolejowe - mówi Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego.
- Bogatynia, Złotoryja czy aglomeracja wrocławska zyska dodatkowe możliwości funkcjonowania, wartość 800 mln zł na te 3 przedsięwzięcia i będą realizowane w ramach programu Kolej Plus - mówi Andrzej Bittel, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
- Poprawa jakości połączenia, poprawa możliwości dotarcia do Wrocławia, a stacja Wrocław - Świebodzki jest w ścisłym centrum miasta dlatego dostanie się do centrum będzie zdecydowanie łatwiejsze. Ile was będzie kosztował udział w programie? Gmina partycypuje w kosztach kwotą 1 mln 800 tys. zł w budżecie gminy jest to rozpisane na 5 lat - mówi Marcin Nowakowski, z-ca burmistrza Środy Śląskiej.
- Rewitalizacja Dworca Świebodzkiego i powrót kolei na dworzec ma kapitalne znaczenie dla rozwoju aglomeracji wrocławskiej i aglomeracji kolejowej, bo przepustowość dworca głównego praktycznie się wyczerpała. Jeżeli chcemy zwiększać połączenia to musimy mieć dodatkowy dworzec - mówi Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego.
- Miasto Wrocław wspiera transport aglomeracyjny, wspiera transport kolejowy. Rokrocznie dotujemy połączenia komunikacyjne uruchamiane przez pana marszałka służące wszystkim Dolnoślązakom, mieszkańcom aglomeracji i mieszkańcom Wrocławia. Bierzemy czynny udział w finansowaniu infrastruktury - mówi Paulina Tyniec-Piszcz, dyrektorka Wydziału Transportu Urzędu Miasta Wrocławia.
- Realna szansa na uruchomienie pierwszych połączeń to trzeba liczyć, że inwestycja zajmie co najmniej dwa lata, czyli w 2026 roku jak wszystko pójdzie dobrze to pierwsze pociągi powinny stąd ruszyć - mówi Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz