Na lubomierskim Rynku znajduje się muzeum poświęcone kultowej trylogii "Sami swoi", "Kochaj albo rzuć" i "Nie ma mocnych". Lubomierz to nieprzypadkowe miejsce, ponieważ w filmie "Sami Swoi" pojawia się plener rynku. W muzeum znajdują się rekwizyty wykorzystywane w trakcie kręcenia filmu.
-Muzeum Kargula i Pawlaka warto odwiedzić z wielu powodów, ale najważniejszym z nich jest nie lada gratka dla miłośników polskiej komedii, bo "Sami swoi" to ponadczasowa uniwersalna komedia wszech czasów, Polacy ją uwielbiają. To najczęściej powtarzana produkcja w telewizji, jeśli chodzi o filmy komediowe, bez wątpienia. Więc można uznać, że widzowie, Polacy, właściwie kultywują coś w rodzaju takiego kultu Kargula i Pawlaka, a tutaj w Lubomierzu, w naszym lubomierskim muzeum jest żywy dowód tego kultu, czyli takie prawdziwe spotkanie z "Samymi swoimi". Tutaj możemy zetknąć się z tą historią filmową. Kargul i Pawlak mają tutaj swoje figury, niejedne, więc tak naprawdę spotykamy ich na każdym kroku, a w dodatku możemy zobaczyć na żywo przedmioty, którymi się posługiwali na planie filmowym, czyli prawdziwy sierp tatowy, granat do świątecznego ubrania lub karabin, z którego zamek wylata - mówi Michał Pater, kierownik muzeum Kargula i Pawlaka w Lubomierzu.
Pomieszczenia muzealne mieszczą się w jednym z najstarszych w mieście budynków, tzw. domu Płócienników. Budynek posiada bogate walory architektoniczne, stanowiące dodatkową atrakcję turystyczną.
-Muzeum powstało w roku 1995 z inicjatywy burmistrza pana Olgierda Poniźnika, a także z inicjatywy pani prezes stowarzyszenia Miłośników Filmów Komediowych - pani Jadwigi Sieniuć oraz pana Zdzisława Mireckiego. Jakie rekwizyty są w naszym muzeum? A więc oryginalny fragment płotu przywieziony z Dobrzykowic, ten fragment płotu posiada 58 lat, licząc od planu filmowego- mówi Bogdan Ciereszko, przewodnik po muzeum Kargula i Pawlaka w Lubomierzu.
- Dodatkowo cała gama elementów garderoby aktorów ze wszystkich trzech części z filmów "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć" tutaj wśród naszej ekspozycji, więc wszystko to są związane z Kargulem Pawlakiem, takie prawdziwe, namacalne, jeżeli chcemy ich spotkać, no to tylko tutaj w Lubomierzu- mówi Michał Pater, kierownik muzeum Kargula i Pawlaka w Lubomierzu.
-Jest to muzeum tragi komedii. Nie tylko komedii, ale tragi komedii. Dlaczego tragi komedia? Ponieważ fabuła jest oparta o fakty. Faktycznie takie dwie rodziny były i przyjechały tutaj na Ziemie Odzyskane do miejscowości Tymowa. To jest blisko Ścinawy i tam się osiedliły. A więc kto tę całą historię opowiedział? Panu Andrzejowi Mularczykowi opowiedział stryj całą tę historię. Na podstawie wsi Borczówka, to jest na Ukrainie, dawne nasze ziemie polskie, a powiat oczywiście Tremblowa- mówi Bogdan Ciereszko, przewodnik po muzeum Kargula i Pawlaka w Lubomierzu.
W muzeum znajduje się najmniejsze kino w Polsce, ma tylko 9 miejsc. To pomniejszona replika dawnego kina Raj, gdzie odbyła się pierwsza nieoficjalna prapremiera filmu "Sami swoi".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz