Szczepienia na wyciągnięcie ręki. Bezpieczne i darmowe

Ostatnio głośno było o tym, że niektórzy dyrektorzy dolnośląskich szkół są straszeni, bo w ich placówkach prowadzona jest akcja szczepień przeciwko wirusowi HPV. Nie będziemy poświęcać czasu osobom, które kierują groźby wobec dyrektorów, jednak trzeba dodać, że te szczepienia są dobrowolne. Rodzice dzieci między 9. a 14. rokiem życia, którzy zdecydują się, żeby dziecko zaszczepić, mogą to zrobić za darmo.

- Każdy produkt, którym wyszczepiane są dzieci, jak młodzież i osoby dorosłe, to jest produkt, który jest wprowadzony na rynek polski i często europejski. W związku z tym są to produkty, które są absolutnie testowane i to są produkty bezpieczne populacyjnie. Natomiast zupełnie inną kwestią jest reakcja osobnicza, która może wystąpić na podanie takiego preparatu i ona jest wtedy szczegółowo badana przez lekarza.Natomiast nie ma to przełożenia na bezpieczeństwo produktu, czyli szczepionki, dlatego że produkt, który jest stosowany w punktach szczepień, to jest produkt, który jest dopuszczony - powiedziała Magdalena Mieszkowska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu. 

Sceptyczne nastawienie do szczepień zaczęło narastać wśród części naszego społeczeństwa podczas pandemii, ale w wielu krajach jest inaczej. 

- Poziom wyszczepiania jest u nas dość niski. Mamy takie kraje jak, tutaj zaskoczenie, Chile, w którym mamy blisko 100% wyszczepionego przeciwko covidowi społeczeństwa, oczywiście na fali pandemii. Karność tego społeczeństwa, zrozumienie, stosowanie się do takich standardów, powinno być pokazywane jako przykład. My jesteśmy społeczeństwem, które ma wiele wątpliwości, część z nich jest oczywiście uzasadnione, natomiast w tej chwili w nauce opartej o faktach, (1:42) evidence-based science, evidence-based medicine, nie ma żadnych wątpliwości co do tego, czy warto się szczepić, czy nie warto się szczepić. Musimy się szczepić, powinniśmy się szczepić - powiedział profesor Tomasz Zatoński, otolaryngolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Profesor Zatoński uważa, że trudno przekonać przeciwników szczepień, nawet przedstawiając naukowe badania.- Wiąże się to właśnie z tym dużym sceptycyzmem, ruchami antyszczepionkowymi, wątpliwościami, takimi historiami z tej alternatywnej rzeczywistości, bardziej podejrzliwej, wątpiącej - 

Szczepienia przeciwko wirusowi HPV nie są niczym nowym, zaznacza Mariola Madler-Litera, która w Kobierzycach z wieloma pacjentami pracuje od kilkudziesięciu lat.

- Przez ten cały czas nasi pacjenci dostają jednoznaczne informacje na temat wszystkich szczepień, jakie wykonujemy. Czy to są zakresy dotyczące kalendarza szczepień u dzieci, tych szczepień obowiązkowych, czy tych dodatkowych szczepień, które są wykonywane możliwe dla dzieci, ale też czy szczepienia na pneumokoki, grypę, czy też szczepienia na COVID, które wykonywaliśmy. W naszej gminie rzeczywiście nie mamy z tym problemu. Ludzie są światli, dostają jasne informacje od lekarzy przez te lata, zatem właściwie chyba nie przekonujemy, tylko proponujemy terminy - tłumaczy Mariola Madler-Litera.

Lekarze zaznaczają, że akurat te szczepienia, przeciwko wirusowi HPV, naprawdę mogą uratować życie. 

- Szczepienia przeciwko nowotworom to jest naprawdę coś wyjątkowego i coś, co kiedyś kogoś uchroni przed ciężkim zachorowaniem, a nawet zgonem, więc jakby trudno mi dyskutować o tym, czy szczepić, kiedy dowody na to, że te szczepionki chronią przed nowotworami, są jednoznaczne - dodała lekarka.