Zamknij

Co zrobić z poniemiecką kostką? We Wrocławiu wciąż szukają pomysłów

19:58, 13.12.2024 Aktualizacja: 20:59, 13.12.2024
Skomentuj

Od lat trwa w tym temacie spór, bo z jednej strony zabytkowa, z drugiej... bywa niebezpieczna i śliska. We Wrocławiu wciąż nie mają pomysłów, jak pogodzić kierowców i historię, choć to nie jedyne strony w tym sporze.

- Nawet nie wymiana nawierzchni kostki na asfaltową, ale w ogóle ingerencję w taką nawierzchnię należy uzgodnić ze służbami konserwatorskimi. Tu w przypadku nawierzchni z kostki granitowej bez projektu nie jesteśmy w stanie przystąpić do takich robót, również z tego względu, że wiele tych ulic z historycznym układem ulic, z zabudową historyczną, znajduje się pod opieką służb konserwatorskich - mówi Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.

Co na to konserwator? - Doktryna konserwatorska jest jasna i mamy też wytyczne Generalnego Konserwatora Zabytków na temat nawierzchni w historycznych miastach. Ścisłe centrum podlega restrykcjom konserwatorskim i tutaj będziemy naciskać na to, żeby tam jednak nawierzchnia kamienna pozostała. Od długiego czasu już mówię o tym, że Wrocław nie ma czegoś w rodzaju inwentaryzacji rozpoznania tematu kostki, czyli posadzki urbanistycznej, która odgrywa ogromną rolę w układzie urbanistycznym i daje pewien wyraz, np. Staremu Miastu. Nie wyobrażam sobie, że mamy Stare Miasto w całości zalane asfaltem. Chyba każdy wrocławianin i wrocławianka przyznaliby, że to jest dosyć absurdalna wizja - przekonuje z kolei Dolnośląski Konserwator Zabytków, Daniel Gibski.

- Dobrze, że jest, bo to jest przeszłość i musimy pamiętać o tym i to wiedzieć. Wrocław, w ogóle Stare Miasto, ma dużo takich pięknych budynków. Wydaje mi się, że nawet więcej niż Warszawa, bo Warszawa była zniszczona w latach wojny, a Wrocław zachował się i tym się różni, że warto to zachować, też w okolicach centrum - twierdzi Maria, mieszkanka Wrocławia. - Tę kostkę trzeba by było przebudować - dodaje z kolei Roman.

Miasto: "Nie kształcimy kolejnych pokoleń brukarzy"

- Rynek budowlany jest bardzo ubogi, jeśli chodzi o fachowców od brukowania. Nie kształcimy kolejnych pokoleń brukarzy i jest ogromny problem ze znalezieniem fachowców, którzy mogliby ułożyć w prawidłowy, trwały sposób taką kostkę na jezdni. Tutaj przykładem może być ulica Komandorska, gdzie takie prace remontowe prowadziliśmy 3 lata temu - dodaje Ewa Mazur.

- Są takie nawierzchnie we Wrocławiu, które mają ponad 100 lat. Są wykonane w bruku i są w stanie bardzo dobrym i służą do dzisiaj, więc myślę, że kiedyś dojdziemy do tego standardu. Być może trzeba poszukać lepszych fachowców - odpowiada konserwator.

- Jest głośno. Jeżeli jadą samochody po kostce, to jednak jest to głośniejsze niż asfalt. Też jest śliska, szczególnie teraz, jak jest wilgotno, to na kostce jest o wiele bardziej - dodaje Tomasz, taksówkarz z Wrocławia.

Bezpieczeństwo na drodze

- Badania mówią jasno. Kwestia związana z drogą hamowania jest o wiele lepsza, jeżeli mówimy o nawierzchni bitumicznej tudzież betonowej, niż na samej kostce brukowej. W kontekście właśnie rowerzystów aspekt związany z bezpieczeństwem jest szczególnie istotny, ponieważ jak wiemy, oni nie zawsze mogą poruszać się po drodze dla rowerów, bo te nie zawsze występują i dla nich szczególnie aspekt związany z poruszaniem się po drodze, na której jest kostka brukowa, jest szczególnie istotny - przekonuje Mateusz Rydlewski z Politechniki Wrocławskiej.

- Staram się racjonalnie podchodzić do tych spraw, więc poszliśmy na pewien kompromis, jeśli chodzi o ulicę Pomorską, pewien kompromis też musi się zdarzyć na Powstańców Śląskich, bo to dzisiaj jest arteria bardzo dynamicznie obciążona, więc tutaj nie będziemy się upierać. Ja te głosy słyszę z obu stron. Wiem, że wrocławianie i wrocławianki są dosyć świadomi, więc wiedzą, że kostka kamienna to jest pewna uciążliwość, natomiast charakter historyczny jest jak najbardziej pewną wartością. Trzeba ją utrzymać i słyszę głosy z obu stron - mówi Daniel Gibski.

- My byśmy skłaniali się bardziej do wymiany nawierzchni na asfaltowe. Natomiast, zawsze kluczowe i ostatnie słowo będzie należało do służb konserwatorskich - dodaje Ewa Mazur ze ZDiUM-u.

(Jakub Dworzecki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%