Rejs Flagi, jako uczczenie święta 2. maja

2. maja mieszkańcy Wrocławia wspólnie celebrowali święto podczas wyjątkowego Rejsu Flagi. Całe wydarzenie zostało zwieńczone wspólnym ogniskiem na zatoce Osobowice 2.

[ZT]85014[/ZT]

Plan jest taki, że wypływamy z Mariny ATM, płyniemy pod Śluzę Mieszczańską, tam pod Śluzą Mieszczańską zawracamy, następnie płyniemy pod Śluzę Miejską, pod Śluzę Różankę, później płyniemy na Osobowice 2, to jest przy osiedlu Osobowice i tam robimy otwarte ognisko—mówi Krzysztof Ziętek, kapitan rejsu.

To jest taka zorganizowana impreza na Dzień Flagi i chcemy się wszyscy przepłynąć, tak jakby zintegrować się tutaj na początek sezonu i dobrze się bawić—dodaje Rafał Juszczak, armator.

Chcemy być razem w tym bardzo ważnym dla Polaków dniu. Sprawia nam to przyjemność, dbamy o takie symbole nasze narodowe i chcemy, żeby ludzie to widzieli.

Mamy dwoje wnuków i myślę, że jak im będziemy to przekazywać teraz, na pewno w przedszkolu już mają takie rozmowy, bo to są przedszkolne dzieci, także jak my będziemy im to pokazywać, to one będą chyba też trochę coś z tego skorzystają i będą pamiętać i może będą ten dzień uroczyście jakoś spędzać—tłumaczą uczestnicy rejsu.

Dzisiaj świętujemy Święto Narodowe, to jest Dzień Flagi. To jest taka impreza społeczna, nie zorganizowana przez jakieś instytucje, stowarzyszenie, to jest po prostu ruch społeczny ludzi, którzy na hasło stwierdzili tak, płyniemy, płyniemy i niech to będzie rejs flagi—mówi Krzysztof Ziętek, kapitan rejsu.

To jest głównie po to, żeby tutaj nas zintegrować, tą grupę przed sezonem, żeby wyciągnąć dzieci na wodę, żeby ktoś miał to robić—dodaje Rafał Juszczak, armator.

Mamy flagę, będziemy płynąć łódką, będzie nas więcej, będziemy się cieszyć, zobaczymy ile nas w ogóle będzie, bo to jest absolutnie spontaniczne wydarzenie.

Właściwie nigdy nie byliśmy tutaj w tym dniu, zawsze gdzieś wypływamy, a dzisiaj jesteśmy akurat na miejscu i korzystamy z takiej fajnej imprezy, jak usłyszeliśmy, że można uczestniczyć. Szacun dla ludzi, którzy to zorganizowali—dodają uczestnicy rejsu.

Chcemy pokazać, że to jest ważne, żebyśmy szanowali te wartości w kraju, w którym żyjemy. Proszę zauważyć, mamy dostęp do gór, mamy dostęp do morza, mamy jeziora, mamy rzeki, mamy właśnie rzekę Odrę, szanujmy to i celebrujmy to święto—tłumaczy Rafał Juszczak, armator.