Od października Wydział Medyczny Politechniki Wrocławskiej uruchamia nowy kierunek studiów – elektroradiologię. To odpowiedź na zapotrzebowanie rynku pracy na specjalistów w dziedzinie nowoczesnych technik diagnostycznych i wykorzystania sztucznej inteligencji w medycynie obrazowej. Co ważne, Politechnika Wrocławska jako jedyna uczelnia w kraju absolwentom tego kierunku studiów oferuje tytuł inżyniera.
— Nie da się ukryć, że w dzisiejszym świecie niemal każda dziedzina medyczna potrzebuje wsparcia radiologii i diagnostyki obrazowej. Wszyscy jesteśmy świadkami nieustającego rozwoju technologii, techniki w medycynie, a szczególnie właśnie w zakresie radiologii i diagnostyki obrazowej, w zakresie radioterapii. Zapotrzebowanie na wykwalifikowanych elektroradiologów w Polsce i na świecie dynamicznie rośnie — mówi prof. Joanna Bladowska, neuroradiolog z Katedry Nauk Przedklinicznych, Farmakologii I Diagnostyki Medycznej WMeD.
Zapotrzebowanie na wykwalifikowanych elektroradiologów w Polsce i na świecie dynamicznie rośnie. W dobie zaawansowanej diagnostyki obrazowej i terapii, specjaliści potrafiący obsługiwać nowoczesny sprzęt i interpretować wyniki badań są na wagę złota.
— Kardiolodzy bardzo mocno korzystają z różnego rodzaju nowoczesnych technologii, czyli ze sprzętu, który jest wykorzystywany zarówno w pracowniach hemodynamiki, czyli tam, gdzie są robione koronarografie, koronaroplastyki, w pracowniach elektrofizjologii, tam, gdzie są szczepione stymulatory serca, kardiowertery, defibrylatory — podkreśla dr hab. n. med. Dariusz Jagielski, prof. uczelni, dziekan wydziału medycznego PWr.
— Bo trzeba podkreślić, że elektroradiolog jest bardzo ważnym, nieodzownym członkiem interdyscyplinarnego zespołu medycznego w procesie diagnostycznym i terapeutycznym — mówi prof. Joanna Bladowska, neuroradiolog z Katedry Nauk Przedklinicznych, Farmakologii I Diagnostyki Medycznej WMeD.
— Elektroradiologia jest takim kierunkiem, nad którym największe mamy doświadczenie jako Politechnika. Ponieważ już na uczelni są kierunki związane z medycyną, szczególnie inżynieria biomedyczna i elektroradiologia w 60% jest pisana jako nauki właśnie inżynieria biomedyczna. Mamy fachowców, mamy inżynierów, mamy kadrę zarówno po stronie medyków, jak i inżynierów i jakby samoistnie nasunął się taki pomysł, żeby ten kierunek powstał — dodaje dr inż. Iwona Hołowacz, prof. uczelni, prodziekan ds. studenckich i dydaktyki na wydziale medycznym PWr.
— Na razie proponujemy 7 semestrów, po których liczymy na to, że nasi absolwenci jak skończą, uzyskają tytuł inżyniera. Natomiast oczywiście później będą mogli kontynuować jeszcze drugi stopień kształcenia — informuje dr hab. n. med. Dariusz Jagielski, prof. uczelni, dziekan wydziału medycznego PWr.
— Oferujemy tutaj zajęcia w 6-osobowych grupach, zajęcia praktycznie od pierwszego roku studiów właśnie w pracowniach i zarówno pracowniach rentgenodiagnostyki, ultrasonografii, tomografii komputerowej, rezonansu magnetycznego, również z zakresu radioterapii — podkreśla prof. Joanna Bladowska.
— Mamy do tego sprzęt, mamy predyspozycje, mamy dużo szpitali partnerskich, gdzie studenci już od pierwszego roku będą mogli wejść do tych szpitali i uczyć się na tym konkretnym sprzęcie — zauważa dr inż. Iwona Hołowacz, prof. uczelni, prodziekan ds. studenckich i dydaktyki na wydziale medycznym PWr.
Unikalne połączenie wiedzy inżynierskiej i medycznej czyni absolwentów elektroradiologii z Politechniki Wrocławskiej niezwykle atrakcyjnymi kandydatami na rynku pracy, ale co dokładnie kryje się za tym kierunkiem i dlaczego jest tak ważne dla przyszłości medycyny?
— Politechnika Wrocławska jest uczelnią, która oferuje z jednej strony specjalistów, inżynierów, a z drugiej strony, mając już wydział medyczny, wykwalifikowanych lekarzy specjalistów. No bo jednak elektroradiologia jest dziedziną, która łączy kompetencje właśnie z jednej strony nauk medycznych, a z drugiej strony tę wiedzę o tych najnowszych technologiach terapeutyczno-diagnostycznych, wiedzę z zakresu inżynierii — mówi prof. Joanna Bladowska, neuroradiolog z Katedry Nauk Przedklinicznych, Farmakologii I Diagnostyki Medycznej WMeD.
Z faktu tworzenia kierunku elektroradiologii na Wydziale Medycznym Politechniki Wrocławskiej cieszy się również Seweryn Szarmach.
— Nawet obecni technicy, chcąc pogłębić swoją wiedzę, to muszą szukać obecnie jeszcze nauki poza Wrocławiem. Teraz będzie to na miejscu praktycznie i w naszym ośrodku — mówi Seweryn Szarmach, kierownik techników elektroradiologi w 4. Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu.
— Tych elektroradiologów naprawdę brakuje i uważam, że będzie ich z każdym rokiem potrzeba jeszcze więcej, a zwłaszcza wykwalifikowanych elektroradiologów — zauważa prof. Joanna Bladowska.
— Ja sobie nie wyobrażam życia bez elektroradiologów, bo z takimi pracuję od wielu lat i robią wspaniałą robotę i nam bardzo pomagają — podkreśla dr hab. n. med. Dariusz Jagielski.
Rekrutacja na kierunek elektroradiologii na Wydziale Medycznym Politechniki Wrocławskiej rozpoczyna się 1 czerwca.
— Mamy 60 miejsc, czekamy na kandydatów. Do progu rekrutacyjnego bierzemy pod uwagę przedmioty takie jak matematyka i przedmioty dodatkowe, fizyka, chemia lub biologia. Czekamy na najlepszych — mówi dr inż. Iwona Hołowacz, prof. uczelni, prodziekan ds. studenckich i dydaktyki na wydziale medycznym PWr.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz