Jak idą prace nad ostatnim fragmentem Wschodniej Obwodnicy Wrocławia?

Prace nad domknięciem Wschodniej Obwodnicy Wrocławia nabrały wyraźnego tempa. Wykonawca intensywnie działa w terenie – usunięto już wiele drzew, a w rejonie granicy Wrocławia z miejscowością Wysoka rozpoczęła się likwidacja ogródków działkowych. W okolicach toru wyścigowego na Partynicach widać już wyraźnie trasę, którą w przyszłości poprowadzi nowy odcinek drogi wojewódzkiej, domykający obwodnicę od południa strony.

[ZT]85291[/ZT]

Plany budowy obwodnicy w tym miejscu istniały od lat, choć długo pozostawały na etapie przygotowań. Teraz, po latach opóźnień, inwestycja wchodzi w decydującą fazę, a cała obwodnica ma liczyć około 30 kilometrów. Aby kierowcy mogli w pełni z niej korzystać, konieczne jest wybudowanie brakującego fragmentu o długości 3,5 km – między rondem na ul. Grota-Roweckiego a węzłem bielańskim.

Dalej po jednym pasie

Nowy odcinek drogi – podobnie jak wcześniejsze fragmenty – będzie miał po jednym pasie ruchu w każdą stronę. W jego ramach powstanie również most nad rzeką Ślęzą oraz wiadukt nad linią kolejową prowadzącą z Wrocławia w kierunku Sobótki i Świdnicy. Największym wyzwaniem technicznym jest fragment przebiegający przez wąski pas terenu w pobliżu zabudowań we wsi Wysoka. Tam zaplanowano budowę ściany oporowej i ekranów akustycznych, które mają ograniczyć hałas i zminimalizować wpływ inwestycji na komfort życia mieszkańców.