Pierwszy mecz półfinałowy: Pres Grupa Deweloperska Toruń - Betard Sparta Wrocław 52:38. Rewanż zostanie rozegrany 7 września we Wrocławiu.
Tylko początek spotkania pomiędzy toruńskimi Aniołami i wrocławską Spartą był wyrównany. Później na torze wyraźnie dominowali gospodarze, których napędzał na Motoarenie komplet publiczności.
Do świetnie dysponowanych Roberta Lamberta i Michaela Michelsena dołączył dość niespodziewanie junior Antoni Kawczyński. Gdy w biegu dwunastym jadąc w parze z Janem Kvechem przywieźli 5:1 Motoarena ryknęła tak, że słychać było na drugim brzegu Wisły. Było 44:28 i wiadomo, że sportowy Toruń tego dnia nie zaśnie.
W biegu nr 13 para Lambert - Emil Sajfutfidinow zremisowali z Bradym Kurtzem i Artiomem Łagutą 3:3 i przed biegami nominowanymi torunianie prowadzili 47:31. Na świetnym meczu, w którym było wiele mijanek na torze, cieniem kładą się problemy z taśmą, przez które trzeba było dwukrotnie przerywać m.in. bieg 13, w którym w pierwszych dwóch próbach lepiej ze startu wyszli wrocławianie. Sędziowie za problemy z maszyną startową usłyszeli wiele cierpkich słów od fanów gości.
Problem z taśmą powtórzył się także w biegu 14.
W wyścigach nominowanych torunianie zdobyli łącznie 5 punktów, a goście 7, co przełożyło się na ostateczny rezultat 52:38. Najlepiej punktował w zespole gospodarzy Michelsen, który przywiózł 13 "oczek". W zespole gości walkę w Toruniu nawiązali tylko Artiom Łaguta - 11 punktów i Kurtz - 9 "oczek", w tym niezwykle ważne cztery w biegach nominowanych.
[ZT]87899[/ZT]
Przed rewanżem we Wrocławiu torunianie są wielkim faworytem pófinału. Sparta potrzebuje u siebie meczu wybitnego, aby odrobić 14 punktów.
Punkty:
Pres Grupa Deweloperska Toruń: Mikkel Michelsen 13 (3,2,3,3,2),Emil Sajfutdinow 11 (1,3,3,2,2), Robert Lambert 10 (3,3,3,1,0),Patryk Dudek 8 (3,2,1,1,1)Antoni Kawczyński 6 (3,0,3), Jan Kvech 4 (0,1,1,2), Mikołaj Duchiński 0 (0,0,0).
Betard Sparta Wrocław: Artiom Łaguta 11 (1,3,2,2,0,3), Brady Kurtz 9 (0,0,2,3,3,1), Daniel Bewley 5 (2,1,2,0), Maciej Janowski 5 (2,2,t,1), Jakub Krawczyk 3 (2,1,0,0), Bartłomiej Kowalski 3 (2,0,1), Marcel Kowolik 2 (1,1,0).
(PAP)
twi/ krys/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz