Hasłem tegorocznej edycji imprezy jest fraza "Make silence with me". Dyrektor artystyczny festiwalu Paweł Kosuń tłumacząc ideę tegorocznej edycji wskazuje, że współczesny człowiek potrzebuje ciszy i bliskości drugiego człowieka. "Sala kinowa to jedno z nielicznych miejsc, w których tak pięknie można milczeć razem, nie osobno, nie samemu czy samej. Wspólnie i w ciszy śmiejemy się, płaczemy, wzruszamy, a czasem boimy" - podkreślił Kosuń.
Kilkadziesiąt polskich i zagranicznych produkcji znalazło się w programie rozpoczynającego się we wtorek w Świdnicy (Dolnośląskie) 11. Festiwalu Filmowego Spektrum. Obok projekcji zaplanowano spotkania z twórcami i aktorami oraz koncerty. Cześć festiwalowych wydarzeń odbędzie się w czeskim Trutnovie.
Podczas świdnickiej imprezy pokazanych zostanie kilkadziesiąt filmów, zarówno pełnych metraży, jak i krótkich produkcji z Polski i zagranicy. Obrazy, które znalazły się w programie Spektrum, były pokazywane na tegorocznych festiwalach filmowych, m.in. na wrocławskich Nowych Horyzontach.
Filmem otwarcia będzie "LARP. Miłość, trolle i inne questy" w reżyserii Kordiana Kądzieli.
W ramach głównej sekcji festiwalowej - Spektrum - pokazanych zostanie jedenaście obrazów. Będą to m.in.: "Sirât" Olivera Laxe’a, "Franz Kafka" Agnieszki Holland, "Fakir" w reżyserii Romana Durisa, "Las" Lidii Dudy, czy "To był zwykły przypadek" Jafara Panahiego.
Podczas festiwalu odbędą się: Międzynarodowy Konkurs 1,2 na pełnometrażowe debiuty i filmy drugie oraz konkurs Okiem Młodych, w którym oceniane są krótkie metraże twórców z całego świata.
W tym roku po raz drugi świdnicki festiwal będzie miał swoją czeską odsłonę w Trutnovie. Tam impreza odbędzie się w dniach 23 - 26 października.
Festiwal Filmowy Spektrum zakończy się 26 października.
(PAP)
pdo/ js/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz