Premiera spektaklu „Strefa 0” Magdaleny Drab w Teatrze Współczesnym

Sztuka "Strefa 0" Magdaleny Drab została nagrodzona w VI Konkursie Dramaturgicznym Strefy Kontaktu (konkurs organizowany przez Wrocławski Teatr Współczesny). To opowieść o syndromie rezygnacji wśród dzieci uchodźców. Przejawia się on m.in. śpiączką u młodych ludzi, którzy przeżywają traumę związaną z ucieczką ze swojego kraju.

"Strefa 0", dramat poświęcony dzieciom i rodzinom uchodźców, w reżyserii Magdaleny Drab to najnowsza produkcja Wrocławskiego Teatru Współczesnego. Premiera spektaklu odbędzie się w sobotę na Scenie na Strychu.

Akcja spektaklu koncentruje się wokół małej dziewczynki, która, niczym bajkowa śpiąca królewna, z poczucia beznadziei i niemocy zasnęła na wiele miesięcy.

Reżyserka i dramatopisarka Magdalena Drab inspirowała się reportażem Doroty Borodaj "Dzieci śpią ze strachu. Co roku ponad 100 dzieci uchodźców zapada w śpiączkę", ilustrowany zdjęciami Tomasza Kaczora. Reportaż ukazał się w "Dużym Formacie" w 2019 r.

- Wcześniej, przed lekturą tego reportażu, nie wiedziałam, że u dzieci uchodźców diagnozuje się syndrom rezygnacji, że reakcja organizmu dziecka na lęk może być tak gigantyczna. Wydało mi się to wstrząsające, otrzeźwiające i jednocześnie bardzo ludzkie - powiedziała Drab.

Reżyserka napisała "Strefę 0" na VI Konkurs Dramaturgiczny Strefy Kontaktu. Podkreśliła, że teatr jest dobrą przestrzenią do zmierzenia się z tematem opisanym przez Borodaj. - Teatr pozwala na zmianę wewnętrzną, empatyczną na płaszczyźnie widz - aktor czy twórca. Myślę, że możemy trochę tej empatii czy humanizmu w sobie obudzić właśnie przez rozmowę na scenie - podkreśliła Drab.

Spektakl wystawiany na deskach Wrocławskiego Teatru Współczesnego operuje estetyką surrealistyczną. Akcja rozgrywa się w "środku koszmarnego biurokratycznego snu". - To wpływa na grę aktorów, wymaga różnorodnych formalnych rozwiązań. Mamy też bardzo emocjonalną, psychologiczną grę (aktorską - przyp. PAP) w przypadku rodziców. Na scenie jest też dziewczynka, dziecko, które niesie z sobą pewien element niereżyserowalny, naturalny, żywy, obserwujący i wymykający się porządkowi teatralnej formy. Dziecko jest też tym, kto może ten nasz doskonale skontrolowany, urzędniczy, biurokratyczny świat zdetonować - tłumaczyła reżyserka.

Premiera przedstawienia odbędzie się 25 października 2025 na Scenie na Strychu.(PAP)

pdo/ dki/