Zamknij

Wyjątkowa mapa smaków Dolnego Śląska

Ewa Miedzwiecka Ewa Miedzwiecka 13:29, 19.11.2025 Aktualizacja: 13:45, 19.11.2025
Skomentuj

Według badań przeprowadzonych przez doktorantkę Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu 87% zarówno mieszkańców jak i turystów nie zna smaków Dolnego Śląska. Najwyższy czas to zmienić.

Na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu odbyła się 6. edycja Akademii Klimatu - „Lokalne Smaki, Globalne wartości”.

Szósta edycja Akademii Klimatu jest poświęcona żywności i w jaki sposób zapobiegać marnowaniu żywności w całym jej cyklu. Począwszy od produkcji, poprzez transport, aż do konsumpcji — tłumaczy prof. dr hab. Bogusława Drelich-Skulska, Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu.

To, jak podkreśla prorektor, inicjatywa doktorantów Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu członków „Komórki Zrównoważonego Rozwoju” Koła Naukowego „Zarządzanie Projektami”, której celem jest odbudowa i popularyzacja tożsamości kulinarnej Wrocławia i Dolnego Śląska.

Myślę, że źródło tego sukcesu tkwi w połączeniu elementów przekazu słownego w postaci wykładów, jak i warsztatów, które towarzyszą tej Akademii. Na tych warsztatach wyspecjalizowane firmy pokazują w jaki sposób na przykład tworzyć proste sałatki, tworzyć proste dania z lokalnych warzyw, z lokalnych owoców i z lokalnych produktów — zauważa prof. dr hab. Bogusława Drelich-Skulska.

Wyjątkowo mi się podoba. Super atmosfera, super ludzie i bardzo dużo ciekawych informacji kulinarnych, których nigdy nie spodziewałem się, że się da — mówi Jakub, student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, uczestnik wydarzenia.

Integralną częścią projektu jest Mapa Zrównoważonych Lokali Gastronomicznych Wrocławia, która wskazuje miejsca, kierujące się w swojej działalności zasadami lokalności, odpowiedzialności i troski o środowisko. 

Pomysł na mapę wziął się tak naprawdę po zrobieniu przeze mnie badań doktoranckich, w których wyszło mi, że 87% turystów przyjeżdżających do Wrocławia nie zna lokalnych potraw, więc stwierdziliśmy, że trzeba coś z tym zrobić i stworzyliśmy mapę zrównoważonych lokali Wrocławia — tłumaczy Paulina Graczyk, Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu.

To krok w stronę promowania nie tylko lokalnych smaków, ale również zrównoważonego stylu życia. 

Czyli na przykład lokal, który znajduje się na mapie, nie marnuje jedzenia albo jedzenie jest na przykład wysyłane do stowarzyszenia Brata Alberta, gdzie pomaga osobom w kryzysie bezdomności. Na przykład lokal używa wody kranowej z Wrocławia, nie używa dodatkowych plastikowych butelek i na tej mapie znajduje się 30 lokali. Zależało nam na tym, żeby nie były to bardzo popularne lokale w Wrocławiu, ale żeby właśnie promować te mniejsze lokale, mniejsze przedsiębiorstwa gastronomiczne, mniej popularne — podkreśla Paulina Graczyk.

Dostępna w Centrum Informacji Turystycznej i na stronie internetowej miasta Mapa ma inspirować mieszkańców i turystów do świadomych wyborów kulinarnych i pomóc im w odkrywaniu dziedzictwa kulinarnego regionu. 

— Na pewno będę zwracał uwagę na lokalną kuchnię, lokalne smaki, jakie są i gdzie mogę je znaleźć. To mi ułatwi na pewno podróż po Wrocławiu, jeśli chodzi o podróż kulinarną — mówi Jakub, uczestnik wydarzenia.

Wydarzenie było platformą do rozmów o wpływie produkcji żywności na klimat, kulinarnym wykorzystywaniu resztek oraz sile lokalnych produktów. 

— Mamy degustacje dla gości chlebów, które sami pieczemy i na tym chlebie może się pojawić na przykład miód z dodatkami lokalnymi, chociaż miód też jest lokalny, ale dodatki też są związane z naszym miejscem. Najbardziej lokalnym owocem, jaki przyszedł nam do głowy, była czerwona porzeczka. Mieszamy miód z liofilizowaną czerwoną porzeczką, jest przepiękny w kolorze, jest słodki, smaczny i owocowy — informuje Urszula Żebrowska-Kacprzak, EkoBazar Wrocław, 6 Czapli Gospodarstwo Dóbr.

Podczas wydarzenia promowano również modę na niepicie. W strefie trzeźwego baru uczestnicy poznawali receptury na lokalne, naturalne napoje bezalkoholowe. 

— Próbujemy robić drinki z naszych lokalnych, dolnośląskich ziół. Oczywiście nie tylko, ale są one ważną częścią każdego drinka bezalkoholowego, więc właśnie studenci za mną i nie tylko studenci skończyli warsztaty, zrobili swojego drinka. Nie chcę mówić, że smakuje jak normalny, bo właśnie chodzi nam w tym wszystkim o to, żeby nie udawać czegoś alkoholowego, tylko żeby stworzyć taki nowy trend i znormalizować to, że niepicie jest po prostu wyborem i każdy go ma i pozbyć się tej presji na picie alkoholu w różnych sytuacjach okolicznościowych — wyjaśnia Marta Szymańska, prowadząca warsztaty podczas wydarzenia.

Akademia Klimatu i nowa Mapa Zrównoważonych Lokali Gastronomicznych udowadniają, że wybory kulinarne mają realny wpływ na planetę, lokalną społeczność i naszą wiedzę o regionie.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%