Gościem Telewizji Echo24 był wiceminister infrastruktury PIOTR MALEPSZAK.
W 2035 od Sieradza do Siechnic
- Ogłaszamy porozumienie między PKP PLK, czyli zarządcą infrastruktury tej, która istnieje, całej infrastruktury kolejowej istniejącej i CPK, dotyczące węzła wrocławskiego, a właściwie takiego jego elementu związanego z wejściem linii dużej prędkości do Wrocławia. Tutaj nastąpił podział zadań. PKP PLK będzie modernizować węzeł wrocławski. Tę część od Siechnic przez Brochów w kierunku Wrocławia Głównego, tam gdzie pierwotnie budować linię miało CPK, jako spółka przeznaczona do budowy nowej linii i one ustaliły, gdzie jest podział, gdzie prace kończy CPK, a gdzie całość zmodernizuje PKP PLK, żeby pociąg mógł zjechać z linii szybkiej i wjechać do Wrocławia.
BUDOWA CZWARTEGO TORU
- W 2035 zakładamy, że zostanie zbudowany ten odcinek od Sieradza do Siechnic i też w tym czasie chcielibyśmy kończyć tę rozbudowę, modernizację odcinka od Siechnic przez Brochów do Wrocławia Głównego. Głównie układy torowe tam będą rozbudowywane. Jeśli chodzi o przystanki, to też te przystanki będą elementem wykorzystania towarowej, dzisiaj towarowej obwodnicy Wrocławia, bo powstanie też nowa łącznica w obszarze Tarnogaju, żeby zjechać z tej towarowej obwodnicy i wjechać do stacji Wrocław Główny. Także wiele takich elementów związanych już z samą modernizacją samego węzła i stacja Wrocław Główny, która będzie miała taki układ torów podzielony kierunkowo, to już jest taka trochę nomenklatura kolejowa, ale generalnie poprawa przepustowości, znacząca poprawa przepustowości, bo tu zakładamy też od Wrocławia Głównego do Grabiszyna budowę czwartego toru. To jest duże zadanie i te układy torowe, które dzisiaj są, one tak w większości są układami płaskimi, kolizyjnymi. One staną się takimi układami bezkolizyjnymi, tak jak to ma miejsce w sytuacjach np. dużych węzłów drogowych. One wszędzie są bezkolizyjne, tam już nie ma świateł, tam już nie ma przepuszczania jednego ruchu przez drugi i tutaj na wrocławskim węźle też w tych najważniejszych miejscach chcemy, żeby ten ruch był taki mocno bezkolizyjny.
[ZT]90110[/ZT]
PRZYSTANKU NIE BĘDZIE
- Z tego co wiem, to PKP PLK nie rozważa takiego elementu z uwagi na pogorszenie przepustowości całego odcinka od Wrocławia Głównego do Grabiszyna. On jest krótki, bo to jest tylko dwukilometrowy odcinek i z tego co wiem to nie jest rozważane, żeby tutaj dodatkowy przystanek lokować już po zbudowaniu tego czwartego toru.
DWORZEC ŚWIEBODZKI 2029
- On jest elementem programu Kolej Plus, a w Kolej Plusie jest modernizacja i tego dworca i odcinka wraz z tym dworcem, on jest przyporządkowany do odcinka do Legnicy, gdzie będzie przebudowa między innymi po drodze stacji Środa Śląska i dla poprawy też przepustowości. I to jest 29 rok, jak chcemy przywrócić Dworzec Świebodzki do ruchu. On będzie mógł być takim dworcem, w którym pociągi, część pociągów będzie tam oczywiście kończyła bieg, bo to jest dworzec tak zwany czołowy i z kierunku Legnicy, czy też z kierunku Wałbrzycha będzie można tam część pociągów kierować, ale jeszcze nie jest rozstrzygnięte, które pociągi będą tam kończyć bieg. Znam ten pomysł, żeby Dworzec Świebodzki nie był dworcem czołowym. Jednak musimy na to spojrzeć w dłuższej perspektywie, bo do tej pory oprócz pewnej koncepcji, która się pojawiła, nie pojawiły się z tego, co wiem, też żadne prace studialne, które by za tym poszły.
Pociągiem na wrocławskie lotnisko
- Ten temat jest powiedziałbym w bliższej perspektywie, bo on już był analizowany i wiem, że samorząd jest bardzo mocno tym zainteresowany. Dzisiaj szczegółowo można by też dopytać kolegów z PKP PLK, bo będą wiedzieli, na jakim etapie jest kwestia porozumienia z samorządem dotycząca studiów wykonalności dla tego odcinka. Ale to jest prostszy temat niż przebijanie się przez Dworzec Świebodzki i dalej pod miastem. Nie chciałbym tego dzisiaj określać, bo gdy nie mamy jeszcze zahaczenia w jakichś dokumentach już planistycznych, to dzisiaj moglibyśmy powiedzieć, że tak bezpiecznie, że to jest perspektywa następnych dziesięciu lat fizycznie zrobienie takiego połączenia do lotniska, ale ono ma być w założeniu połączeniem przelotowym, czyli takim lepszym, ponieważ Dworzec Port Lotniczy będzie wtedy przystankiem po drodze i lepiej się sprawdzają takie rozwiązania, gdy to jest przystanek po drodze, a nie punkt docelowy, tak właśnie zakończony ślepo, tak jak Dworzec Świebodzki, że już pociągi nie przejeżdżają dalej. Także myślę, że ta koncepcja jest naprawdę warta uwagi.
[ZT]90047[/ZT]
KOLEJ AGLOMERACYJNA WE WROCŁAWIU
- Myślę, że tak, to już jest perspektywa z węzłem, ona właściwie częściowo funkcjonuje, kolej aglomeracyjna, tylko ta kolej aglomeracyjna i tu bym upatrywał szansy komunikacyjnej dla Wrocławia, żeby rozbudowywać i węzeł kolejowy, poprawiać przepustowość i ta liczba pociągów, która powinna wtedy być uruchamiana. Aglomeracyjne to rozumiemy tak bardziej typu Wrocław Główny dalej Leśnica i Środa Śląska, chociaż w takich krótszych relacjach, żeby ta częstotliwość była większa. Myślę, że to, co już dzisiaj funkcjonuje we Wrocławiu z tą częstotliwością, którą oferują Koleje Dolnośląskie, to już jest naprawdę bardzo dobry poziom, bo jeśli mówimy o pociągach, które jadą chociażby z Leśnicy do Wrocławia Głównego średnio co 20 minut, to już to jest naprawdę wynik bardzo przyzwoity, chociaż oczywiście chciałoby się więcej.
Mamy linie towarowe, mamy do wykorzystania towarową obwodnicę Wrocławia, bo tam nie funkcjonuje, nie ma przystanków, nie funkcjonuje ruch pasażerski i ten, tym elementem... To się powinno wydarzyć. Ona powinna zafunkcjonować w ruchu pasażerskim i te elementy dzisiaj, o których będziemy mówić, m.in.: Tarnogaj i budowa łącznicy na Tarnogaju, miałyby na celu właśnie stworzenie też takich dodatkowych połączeń pod koleją miejską.
TRAMWAJ NA JAGODNO
- Przyznam szczerze, że nie śledzę tego tematu tramwaju na Jagodno. Zrobiliśmy w Ministerstwie Infrastruktury ponad, już ponad rok temu rozporządzenie umożliwiające skrzyżowanie ruchu tramwajowego i kolejowego, chociaż z tego, co wiem, to raczej tam przy tej częstotliwości ruchu tramwajowego i częstotliwości ruchu kolejowego po linii numer 285, która idzie z Wrocławia w kierunku Sobótki, tam raczej wskazane jest rozwiązanie dwupoziomowe, żeby ten tramwaj przeprowadzić, ale podkreślam, że obecnie nie śledziłem tego, jak rozwija się sprawa samej inwestycji tramwajowej.
To już musieliby się wypowiedzieć projektanci, jak to będzie rozwiązane, ale przy tym, przy tej częstotliwości, którą też chcemy zwiększać na linii 285, raczej będzie tam wskazane, mocno wskazane rozwiązanie właśnie bezkolizyjne. Raczej łatwiej jest, jeżeli dołem czy górą idzie tramwaj, bo tramwaj jest lżejszy, może łatwiej pokonać tak zwaną różnicę poziomów, tak zwane pochylenia podłużne, które występują na linii tramwajowej czy na linii kolejowej. Ale tutaj nie chcę wchodzić w szczegóły, bo nawet ich nie znam, nawet nie wiem, czy były analizowane i to muszą wypowiedzieć się projektanci.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz