"Dach nad głową" dla osób pokrzywdzonych wojną

Wojna w Ukrainie trwa już od trzech miesięcy. Oznacza to, że wciąż potrzebna jest pomoc. W związku z tym, wystartował nowy projekt "Dach nad głową". Jest to wspólna inicjatywa Uniwersytetu Wrocławskiego, fundacji Ptach i wrocławskiej Caritas. Jak wskazuje sama nazwa, chodzi tutaj o dach nad głową, czyli o mieszkania. Każdy chętny może dołączyć do tej inicjatywy i wesprzeć uchodźców z Ukrainy.

- Pojawiają się nowe wyzwania i stąd pomysł, żeby naszą inicjatywą pomóc usamodzielnić się rodzinom, które uciekły przed wojną i znalazły się we Wrocławiu. Inspiracją do tych działań była praca podjęta przez wrocławskich dominikanów, którzy już przetarli szlak też właśnie poprzez wpłaty różnych osób, związanych ze środowiskiem dominikanów, utrzymują mieszkania dla 10 rodzin, które uciekły z Ukrainy. Wcześniej też taka pomoc była udzielana kilka lat temu rodzinom z Syrii. Tak że schemat jest sprawdzony - mówi dr hab. Bożena Szaynok, prof. UWr, prezes Fundacji Hospicyjnej we Wrocławiu.

- Wiele osób z Ukrainy migruje tutaj. Jako Caritas dołączyliśmy do tej inicjatywy, zakładając osobne konto, na które zachęcamy składać deklarację i wpłacać składki na wsparcie i znalezienia dachu nad głową, mieszkań dla takich rodzin. W tej chwili mamy już około 50 deklaracji na łączną kwotę blisko 12 tys. zł - mówi ks. Jewhen Suhyj, przewodniczący Caritasu kościoła grekokatolickiego we Wrocławiu.

- Bardzo często jest tak, że polskie rodziny otworzyły swoje serca i przyjęły takie osoby do swojego domu. Jednak rozumiemy, że każdy z nas po jakimś czasie potrzebuje trochę tej takiej prywatności, dlatego właśnie ten projekt jest rozwiązaniem tego problemu. Po to, żeby takie osoby mogły się usamodzielnić, mogły znaleźć sobie dom, czyli tak zwany dach nad głową - mówi Oksana Kutsko, fundacja Ptach.

Projekt wystartował dwa tygodnie temu i na chwilę obecną obejmuje dwie uchodźcze rodziny.

- Właśnie jedna z naszych rodzin to jest rodzina z Mariupola. Malarka, której dom został zniszczony, przyjechała tutaj razem ze swoją rodziną. Tak naprawdę ta rodzina jest mocno pokrzywdzona - mówi Oksana Kutsko.

Akcja "Dach nad głową" to tak naprawdę kolejna z rzędu inicjatywa zorganizowana przez Uniwersytet Wrocławski na rzecz uchodźców z Ukrainy. Środowisko akademickie od samego początku aktywnie włączyło się w pomaganie, między innymi studentom z Ukrainy i ich rodzinom. Były to także zbiórki żywności oraz klub dla dzieci z Ukrainy.

- W biurze mieliśmy zogniskowaną zbiórkę, która trwała prawie 2,5 miesiąca. Ze względu na dużą pomoc środowiska i osób, które też zadeklarowały możliwości transportowe, mogliśmy te dary przetransportować do osób najbardziej potrzebujących po tamtej stronie granicy - mówi Łukasz Zembrzuski, kierownik Biura ds. odpowiedzialności społecznej UWr.

Szczegóły tej akcji można znaleźć na stronie facebookowej "Dach nad głową".