Dożynki 2022 w gminie Kobierzyce

Długo wyczekiwane Dożynki w gminie Kobierzyce. Była przerwa pandemiczna, ale teraz wróciły do tradycyjnej formuły.

-Fajna zabawa zawsze, to święto rolników, ale też święto rodzin, tak naprawdę tutaj więcej już jest  rodzin z dzieciakami, co jest najważniejsze dla nas w takim właśnie święcie. Jak jest fajna pogoda, to jest fajna zabawa. Dzisiaj ta pogoda była pod wielkim znakiem zapytania. Zaczęliśmy Mszą Święta w kościele, później było misterium chleba, były przemówienia, podziękowania dla rolników, później symboliczne przekazanie tego chleba z tych naszych tegorocznych zbiorów mieszkańcom, później uroczysty obiad. Tutaj na scenie cały czas muzyka, to co sprowadza tutaj ludzi - mówi Piotr Kopeć, zastępca wójta Gminy Kobierzyce

-Stawiamy na rowery. Gmina Kobierzyce buduje nowe ścieżki rowerowe, trasy rowerowe, więc my w tym roku mamy "zwariowane rowery". Można pojeździć na różnego rodzaju rowerach: z małym, z dużym kołem, "kręcić w prawo, jechać w lewo". Także mamy dla dzieci, mieszkańców takie atrakcje. Mamy też fajny taki wyścig rowerowy, gdzie się napędza energię tego wyścigu rowerem, a są to wyścigi samochodowe. To się cieszy zainteresowaniem dzieci. Mamy ściankę wspinaczkową również, gdyż zobaczyliśmy, że dzieci się tym interesują podczas różnych festynów, także taką ściankę mamy. Też promujemy nowe sekcje sportowe na sezon 2022/2023 i ruszamy już od września z ofertą sportową sekcji KOSiR - mówi Maja Rytelewska, Kobierzycki Ośrodek Sportu i Rekreacji.

-Zadbaliśmy o wszystko to, co dotyczy całej papierologii, żeby to wydarzenie się odbyło. Poza tym myślę, że zadbaliśmy o to, żeby było dość doborowe towarzystwo na scenie i tak o to występuje sekcje Kobierzyckiego Ośrodka Kultury - mówi Ewelina Grabowska, Kobierzycki Ośrodek Kultury.

-Przygotowania były duże, bo robiłyśmy różnorodne pierogi, i pieczone i gotowane. Z serem i ziemniakami, z mięsem, ze szpinakiem i z serem i piekłyśmy różne ciasta, także przygotowań była moc, ale jesteśmy zadowolone, bo wszystko smakuje, także myślę, że wszystko się udało. To jest taki bardzo ważny dla nas dzień, jeden z ważniejszych i chyba najważniejszy - mówi Koło Gospodyń Wiejskich z Tyńca nad Ślęzą.

-Z tą tradycją jest tak, że trzeba ją przekazywać z pokolenia na pokolenie. Ja już coś o tym wiem, bo ja nigdy nie miałem pokolenia w sobie, nigdy nie byłem rolnikiem wobec tego ciężko jakby mi opowiadać o pracy na roli bezpośrednio. Jak tutaj jestem z tymi rolnikami, rozmawiamy, to rolnictwo się oczywiście zmienia, ale jest cały czas z pasją i tak naprawdę chodzi o to, żeby na końcu był ten chleb na stole - mówi Piotr Kopeć, zastępca wójta Gminy Kobierzyce

-Bez wątpienia mogę powiedzieć, że to jest największe wydarzenie plenerowe w ciągu roku. Poza tym wiadomo, że mamy pozostałe wydarzenia, które odbywają się średnio co miesiąc zorganizowane przez Ośrodek Kultury, ale tak, dożynki są najważniejsze - mówi Ewelina Grabowska, Kobierzycki Ośrodek Kultury.