Foreign front: wrocławscy wolontariusze produkują świece okopowe dla ukraińskich żołnierzy

Od ponad pięciu miesięcy produkują świece okopowe i wysyłają je do Ukrainy. Mowa o wolontariuszach ze stowarzyszenia Foreign Front. W tym czasie udało im się wyprodukować i wysłać na front prawie 35 tys. świec. Każdy chętny może dołączyć do tej inicjatywy i tym samym pomóc ukraińskim żołnierzom.

Jedna świeca okopowa wyprodukowana przez wrocławskich wolontariuszy może palić się do 5 godzin. Za jej pomocą żołnierze mogą się ogrzać, ugotować jedzenie, a nawet wysuszyć pranie. Do wyprodukowania jednej takiej świecy jest potrzebna metalowa puszka, karton i parafina. Cały proces składa się z kilku etapów. Pierwszy z nich właściwie zaczyna się przy ul. Hubskiej 7 we Wrocławiu. To tu mieszkańcy mogą przynosić i wrzucać do specjalnego kontenera już niepotrzebne metalowe puszki.

- Zebrane puszki sortujemy. Zdejmujemy między innymi oklejenie, czyścimy je oraz myjemy. Niektóre z nich trzeba również poprzecinać do odpowiednich rozmiarów - mówi Zhanna Kondratenko, wolontariuszka Foreign Front.

- Chłopcy przychodzą tu z piłą i przycinają te puszki - dodaje Zhanna Kondratenko.

Metalowe puszki odpowiednich rozmiarów są przenoszone do pracowni, gdzie wolontariusze między innymi wypełniają je kartonem.

- Tutaj wolontariusze kroją karton na odpowiednie pasma, indywidualnie dla każdej puszki. Każda taka puszka jest wypełniana kartonem, po środku dajemy knot. Później sformowane świece zbieramy w jednym miejscu, żeby wypełnić je parafiną - mówi Lidiia Hromova, wolontariuszka Foreign Front. 

- Gotowe świece wraz z naszym logo wysyłamy do Ukrainy. Później są one przekazywane ukraińskim żołnierzom na front - mówi Zhanna Kondratenko, wolontariuszka Foreign Front.

Wojna w Ukrainie niestety nadal trwa, dlatego zapotrzebowanie na świece okopowe jest duże. 

- Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby nas wspomóc, bo na ten moment nadal jest zapotrzebowanie na takie świece okopowe. Serdecznie zapraszamy, żebyście przychodzili do nas i nam pomagali - mówi Stanislav Akimchev, wolontariusz Foreign Front.

Oprócz metalowych puszek wolontariusze zbierają również parafinę, kartony, świece nowe i wypalone. Na ul. Hubską 7 można także przynosić ciepłe skarpetki, bieliznę termiczną, lekarstwa, ogrzewacze termiczne i słodycze, które wraz z gotowymi świecami okopowymi zostaną wysłane na front. Więcej informacji można znaleźć na stronie https://foreign-front.pl.