W życiu każdego człowieka są sytuacje, w których kluczowe znaczenie mają nasze umiejętności, zdecydowanie i odwaga. Są zdarzenia, w których zagrożone jest ludzkie życie i to ludzkie życie leży w naszych rękach. I od tego, czy umiemy udzielać pierwszej pomocy i jak jej udzielimy zależy, czy człowiek przeżyje czy nie. Dlatego warto uczestniczyć w szkoleniach, które poprawiają takie umiejętności i sprawiają, że możemy czuć się bezpiecznie i będziemy wiedzieć, jak w takich sytuacjach się zachowywać.
Na Stadionie Olimpijskim szkolono nauczycieli, którzy na co dzień, w ramach przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa, uczą praktycznych umiejętności udzielania pierwszej pomocy w szkole.
- Szkolimy tych, którzy będą szkolić dalej, żeby mieć jedną narrację na temat pierwszej pomocy - współczesną, nowoczesną, praktyczną i pracujemy w ramach jednej kampanii - mówi Karolina Olejnik, koordynatorka Wrocławskiej Akademii Pierwszej Pomocy.
Organizatorzy zaskakiwali uczestników, którzy musieli pomóc ofierze wypadku - złamana noga, krwotok, inne obrażenia.
- Za ile będzie pogotowie? Za 10 minut.
Uczestnicy poradzili sobie dobrze, ale emocje były ogromne, mimo że to tylko symulacja.
- Jak jest wiele osób, to zawsze musi być ktoś, kto zapyta, czy pogotowie wezwane. Ja nie miałam takiej sytuacji, dla mnie to stres i emocje, ja krwotok zatamuję, pytanie tylko, co mam do dyspozycji - mówi Agnieszka Duda, nauczycielka edukacji dla bezpieczeństwa w X LO we Wrocławiu.
Przy okazji rozwiewano największe mity, że udzielając nieprawidłowo pomocy, można bardziej zaszkodzić niż pomóc.
- Każda pierwsza pomoc jest dobra. Laik nie musi udzielać pomocy profesjonalnie, ale może starać się najlepiej jak potrafi i może. Warto znać kilka zasad - starać się nie zaszkodzić, działać logicznie i każda czynność jest pierwszą pomocą - mówi Michał Podgórski, ratownik medyczny.
Najważniejsze to właściwa resuscytacja i masaż serca. To podstawowa umiejętność, nie najłatwiejsza.
- Bardzo ciężka, dwie minuty i można się zasapać, ale adrenalina robi swoje i jesteśmy w stanie wiele wytrzymać podczas adrenaliny. Polecam się uczyć, to coś wspaniałego - mówi Joanna Markowska, grupa poszukiwawczo-ratownicza Live.
Nowoczesne szkolenie to także gogle VR, które przenoszą nas do wirtualnej rzeczywistości.
- Oceniamy wszystkie elementy - bezpieczeństwo, przytomność, wzywamy pomoc, oceniamy oddech i uczymy się uciśnięć klatki piersiowej - mówi Grzegorz Kobuszewski, ratownik medyczny, firma 4 HELP VR.
- Krok po kroku mówi nam, co mamy robić, odlicza czas, w jakim tempie musimy uciskać, nabieramy rytmu razem z VR. - Czyli dobrze wszystko? - Czad - mówi Zuzanna Szewczyk, Szkoła Podstawowa nr 51 we Wrocławiu.
Ratownicy przekonują, że takie szkolenia powinniśmy - dla własnego bezpieczeństwa - bo nasza pomoc może być niezbędna w każdej sytuacji - przechodzić regularnie. I jest taka możliwość.
- Szkolenia są w Przestrzeni Trzeciego Wieku, oczywiście bezpłatne, zapraszamy w ramach wolnych miejsc, trzeba na stronie wcrs.wroclaw.pl wypełnić krótki formularz. Wybieramy termin i zapisujemy się - mówi Karolina Olejnik, koordynatorka Wrocławskiej Akademii Pierwszej Pomocy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu echo24.tv. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz