ZOBACZ: Sutryk: skandalicznym jest opisywanie sprawy Collegium Humanum wokół Wrocławia
Kilka dni temu o komentarz do sprawy Collegium Humanum prosiliśmy byłego parlamentarzystę Jacka Protasiewicza: – Ponieważ właśnie w aferze Collegium Humanum, czyli w tym de facto kupowaniu, czy załatwianiu sobie dyplomów MBA, które z kolei umożliwiają dorabianie w Radach Nadzorczych Spółek Skarbu Państwa – i nie tylko – ponieważ umoczone są, że tak powiem kolokwialnie, zarówno ludzie z PiS-u, jak i z Platformy, to jakby skuteczność tego śledztwa będzie papierkiem lakmusowym, na ile zapowiedzi kampanijne i dzisiejsze też oświadczenia premiera Tuska o tym, że służby działają bez presji politycznej, wyłącznie w oparciu o fakty, na ile są prawdziwe. No mnie trochę niepokoi to, co zostało zauważone m.in. przez dziennikarza waszej stacji, Marcina Torza, to takie częste spotykanie się ministra odpowiedzialnego za kontrolę nad służbami specjalnymi, pana Tomasza Siemoniaka, z jednym z polityków, czyli zamieszanym w tę aferę, podejrzanym o to, że właśnie uzyskał w sposób bezprawny dyplom MBA w Collegium Humanum, czyli prezydentem Wrocławia. I między innymi kwestia tego wątku, tego szerokiego śledztwa będzie takim papierkiem lakmusowym, na ile są szczere intencje, ażeby tę sprawę wyjaśnić do spodu, do białej kości.
Dyrektor wydziału komunikacji społecznej urzędu miejskiego we Wrocławiu Agata Dzikowska odmówiła komentarza w tej sprawie. Po godz. 16:00 Jacek Dobrzyński poinformował: – Dzisiaj po południu do sprawy nieprawidłowości w Collegium Humanum na polecenie prokuratora agenci CBA na terenie wrocławskiego lotniska zatrzymali kolejną osobę. Mężczyzna niebawem zostanie przewieziony do wydziału zamiejscowego prokuratury krajowej w Katowicach.