- – Aktywność fizyczna wspiera leczenie przeciwnowotworowe, zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwory. Także u dzieci to jest już udowodnione licznymi badaniami naukowymi. Bardzo ważny jest sport, aktywność fizyczna, rekreacja, dlatego że ona poprawia też i stan psychiczny zarówno dzieci jak i rodziców – mówi prof. dr hab. Marek Woźniewski, AWF Wrocław.
Onkoigrzyska podobnie jak igrzyska olimpijskie rozpoczęły się od przemarszu, rozpalenia znicza olimpijskiego i wciągnięcia flagi.
- – Citius, Altius, Fortius. Together, róbmy to po prostu razem. Idea olimpijska przyświeca tym wydarzeniom, które są absolutnie związane z onkoigrzyskami – dodaje prof. dr hab. Andrzej Rokita, rektor AWF Wrocław.
Łącznie w onkoigrzyskach udział wzięło około 100 dzieci, w tym najmłodsi z Czech. Konkurencji było kilka – m. in. bieg na 60 metrów, skok w dal i rzut piłeczką palantową. Liczyła się rywalizacja, ale najważniejsze było jednak coś innego.
- – Dzieci, które walczą o swoje życie, tracą kilka lat z tego normalnego życia. Są wyłączone z życia przedszkolnego, żłobkowego lub też szkolnego. Te onkoigrzyska pozwalają im robić normalne rzeczy – podkreśla prof. dr hab. n. med. Alicja Chybicka, była kierowniczka Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK we Wrocławiu.
- – Za rok już osiemnastka tak naprawdę, czyli dorosłość pełna. I ja osobiście mam nadzieję, że to będzie impreza ogólnopolska, czego sobie i wszystkim absolutnie życzę i na tym też bym nie poprzestał. Chciałbym, żeby ta impreza się rozrastała na całą Europę. Te rozmowy już rozpoczęliśmy i będziemy je kontynuować – podsumowuje prof. dr hab. Andrzej Rokita, rektor AWF Wrocław.
