Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji została uchwalona. Teraz Senat ma 30 dni na jej procedowanie. My porozmawialiśmy z posłami, o tym co wydarzyło się 11 sierpnia w Sejmie i co tak naprawdę może oznaczać wejście tej ustawy w życie.
- Projekt PiS uderza bardzo mocno w konstytucyjne wartości. To jest uderzenie nie tylko w jedną stację. To jest uderzenie w prawa człowieka i wolności obywatelskie. To ja jako obywatel chcę decydować czy oglądam Echo24, Tv Republika, TVP albo Onet - mówi Krzysztof Śmiszek, poseł na Sejm RP, Lewica.
- PiS się nie cofa. Widzieliśmy, że na początku zawłaszczył media publiczne, przekształcając w tubę propagandową. Potem za sprawą Obajtka przejął regionalne i lokalne dzienniki, bardzo ważne. Oni nie mają umiaru. Chcą, żeby Polska była odizolowaną wyspą na mapie świata, która nie ma kontaktu ani z Unią Europejską ani z USA. Z kim oni nie są skłóceni? Chyba tylko z Rosją i Białorusią - dodaje Małgorzata Tracz, posłanka na Sejm RP, partia Zieloni.
- Jeśli ten rząd idzie na konflikt z naszym największym sojusznikiem poza UE - Stanami Zjednoczonymi, łamie jednocześnie dwustronne umowy o gwarancji bezpieczeństwa inwestycji, to znaczy, że nie liczy się już z niczym. Trochę jakby ten scenariusz był pisany w Moskwie - uzupełnia Piotr Borys, poseł na Sejm RP, Platforma Obywatelska.
Posłowie opozycji nie ukrywają, że środowe obrady przejdą do historii, jednogłośnie stwierdzając, że marszałek Elżbieta Witek złamała sejmowy regulamin. To sprawia z kolei wrażenie, że PiS będzie chciało rozpatrywać projekty ustaw, dopóki nie przejdą przez głosowanie, słyszymy.
- Mieliśmy do czynienia z czymś okopanym - korupcją polityczną. Pierwsze wyniki głosowania były jednoznaczne - PiS przegrał głosowanie. Co zrobił PiS? Przez 1,5 godziny łamano kręgosłupy moralne posłów Pawła Kukiza. Zrobili to skutecznie, kolejne głosowanie poszło po myśli PiS - dodaje Krzysztof Śmiszek, poseł na Sejm RP, Lewica.
- Nie mamy złudzeń, że podczas kolejnych głosowań PiS także dopuści się korupcji. To jest początek degradacji i gnicia tej władzy. Mam nadzieję, że Polacy to zobaczą przy kolejnych wyborach - komentuje Piotr Borys, poseł na Sejm RP, Platforma Obywatelska.
- Przyznam, że nie spodziewałam się tej reasumpcji. Wydawało się to dość nieprawdopodobne. Wszystko było jasne - 229 głosów za odroczeniem sejmowych obrad. Po czym marszałek Witek zarządza przerwę, udaje się do ciemnego pokoju z kilkoma posłami PiS, wychodzi i ogłasza reasumpcję. To jest po prostu niedopuszczalne, co więcej to się działo na oczach milionów Polek i Polaków - dodaje Małgorzata Tracz, posłanka na Sejm RP, partia Zieloni.
Opozycja złożyła wniosek do prokuratury dotyczący marszałek Witek i możliwości popełnienia przez nią przestępstwa. Ponadto, zbierano podpisy o odwołanie jej z funkcji marszałka Sejmu.
- Ale trzeba pamiętać o jednej rzeczy. Ta władza kiedyś się zmieni. Ta sterta zawiadomień do prokuratury rośnie, teraz te wnioski są umarzane. Jednak te działania można podjąć na nowo, kiedy okoliczności będą lepsze - podsumowuje Krzysztof Śmiszek, poseł na Sejm RP, Lewica.
- Wierzę w to, że opozycja będzie szła teraz jednym torem, ostatnie obrady sejmu to potwierdziły. PiS wkroczył na drogę gnicia - podsumowuje Małgorzata Tracz, posłanka na Sejm RP, partia Zieloni.
Stacja TVN24 w lipcu zaczęła starania o przyznanie holenderskiej koncesji na nadawanie. Koncesja została przyznana.
Próbowaliśmy się także skontaktować z posłami Prawa i Sprawiedliwości, jednak żaden z nich nie zechciał skomentować środowych obrad sejmowych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz