Po ciężkiej pracy nadchodzi moment gratyfikacji. To scenariusz idealny i zdają sobie z tego sprawę w gminie Kobierzyce. Na Gali Stypendialnej najzdolniejsza młodzież z okolicy została nagrodzona. Jak? Finansowo oczywiście.
Zmotywowana młodzież to zdolna młodzież, a inwestycja zdaje się przekładać na wyniki naukowe.
- To jest też czas, kiedy noble są przyznawane. Być może będziemy mieli noblistów kiedyś w przyszłości. Tutaj dzisiaj było naprawdę dużo dzieciaków, młodzieży, ich rodziców. Widać, że wszyscy uśmiechnięci, zadowoleni, ale naprawdę jest z czego się cieszyć, bo to perełka naszej gminy. Ta młodzież, która tak pięknie się uczy, zdobywa różne laury w różnych konkursach, w różnych olimpiadach, także cieszymy się niezmiernie - mówi Telewizji Echo24 wójt gminy Kobierzyce, Piotr Kopeć.
A kogo w tej edycji wsparła gmina?
- Generalnie to naukowe stypendia. 5.8 średnia ocen albo wybitny wynik w konkursach, olimpiadach, na przykład zDolny Ślązak - odpowiada wójt.
- Szkoła pozwala mi się bardzo rozwijać w tym, co robię i dostałam stypendium za dwukrotny tytuł finalisty w konkursie zDolny Ślązaczek - mówi Ania, jedna ze stypendystek..
- Za wysokie wyniki w nauce, za moją średnią i zachowanie. Bardzo się cieszę. Chodzę do ósmej klasy, stypendium mam za siódmą klasę i w tym roku kończę szkołę - dodaje Maja.
Dla niektórych to pierwsze, jakby nie patrzeć, zarobione pieniądze. Na co je przeznaczą dzieciaki?
-Myślę, że jakieś fajne zakupy i może na dalsze rozwijanie swoich pasji. Na dalsze osiągnięcia nie tylko w nauce, ale też sportowe. Badmintona lubię uprawiać. Liczę na to, że może na jakiś wyjazd za granicę, gdzie będę mogła tym bardziej ćwiczyć mój język. Teraz w mojej szkole średniej uczę się hiszpańskiego, więc liczę na to, że będę mogła jeszcze bardziej rozwijać się w tej dziedzinie.
Stypendia wynoszą po 250 złotych i wypłacane są przez 10 miesięcy. Uzyskało je ponad 150 dzieciaków, a w sumie gmina przeznaczy na nie 370 tysięcy złotych rocznie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz