Zamknij

Odłóż telefon, wybierz książkę

Kinga CeglarekKinga Ceglarek 15:48, 23.04.2025 Aktualizacja: 15:48, 23.04.2025
Skomentuj fot. Echo24 fot. Echo24

W świecie, w którym dominują ekrany, Wrocław stawia na bliskość i słowo. 23 kwietnia w Światowy Dzień Książki startuje kampania "Bajka na zdrowie, odłóż telefon". Akcja ma przypominać rodzicom, jak ważne jest wspólne czytanie. To nie tylko relaks, ale realne, terapeutyczne wsparcie dla dzieci przebywających w szpitalu.

Mamy pewną świadomość, jak to jest trudny czas i stresujący, zarówno dla dziecka, jak i dla mamy czy dla taty, dla rodzica. Dlatego zakładamy, że rodzic po prostu ucieka do tego strasznego smartfona, a to jest ten moment, w którym dziecko i rodzic, którzy mają 24 godziny na dobę siebie powinni właśnie wzmacniać tą więź—mówi dr Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Jeśli chodzi o dzieci w dzisiejszych czasach, dzieci są przebodźcowane. Smartfony, telewizja, dużo się dzieje. Natomiast bajki jednak pozwalają zapomnieć o tym chwilowym bólu, cierpieniu. Jesteśmy na oddziale chirurgii dziecięcej. Pozwala to zatopić się w jakiejś wyobraźni, w baśni. Jest to bardzo pomocne w takiej rekonwalescencji po zabiegu—dodaje Anna Leśniewicz, pielęgniarka oddziałowa z Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej USK.

Używanie smartfonów nie tylko może prowadzić do uzależnienia, ale również ma wpływ na zdrowie fizyczne dzieci.

Generalnie urządzenia cyfrowe mają to do siebie, że emitują tak zwane światło niebieskie i z naszej perspektywy, takiej perspektywy psychiatrycznej rozwoju dziecka, myślimy o różnych problemach związanych z tym światłem niebieskim. Jednym z nich są ewidentne zaburzenia snu. Używanie smartfonów przed snem właściwie jest prostą drogą do bardzo dużych problemów ze spaniem—mówi dr hab. Monika Szewczuk-Bogusławska, specjalistka z Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Psychicznego USK.

To ograniczenie bodźców zewnętrznych, takich, które mają wpływ pobudzający na centralny układ nerwowy, a takim jest to niebieskie światło, ma kolosalne znaczenie—dodaje prof. dr hab. Marzena Zielińska, kierująca oddziałem Anestezjologii I Intensywnej Terapii Dla Dzieci USK.

Słowo mówione przez rodzica jest tak samo ważne jak budowanie relacji, ale tych w rzeczywistości, a nie w internecie.

Słowo nabiera wtedy ogromnej mocy. Słowo może również zniszczyć, tak jak dane słowo na przykład zamienia się w brak opieki, ale myślę tu o słowie budującym, o budującej sile słowa—mówi Robert Gonera, aktor i producent kreatywny.

— Nie ma lepszego leku jak kojący głos mamy. Rodzice są zawsze gwarantem bezpieczeństwa dla dziecka. Nasz oddział pełen kardiomonitorów, pełen hałasów, alarmów, różnych "pipczenia, bipczenia", nie jest środowiskiem przyjaznym dziecku. Jedyną osobą bliską to jest mama lub tato—dodaje prof. dr hab. Marzena Zielińska.

Doktor habilitowana Monika Szewczuk-Bogusławska opowiedziała o zespole FOMO, czyli o strachu przed tym, co nas omija.

To jest taki zespół, który rozwija się u ludzi związany z lękiem przed tym, że ominiemy coś, co wydarzyło się gdzieś w internecie, w relacjach, w mediach społecznościowych. Zjawisko stosunkowo nowe, opisane dosłownie kilka lat temu, ale bardzo mocno powiązane z urządzeniami cyfrowymi—tłumaczy dr hab. Monika Szewczuk-Bogusławska.

 Robert Gonera zaznacza, że smartfony nie służą tylko do grania i oglądania bajek.

Ja bym tutaj nie ich kasował tak bardzo. Wiem, że one przysparzają wielu kłopotów, problemów i prawdopodobnie nie są zdrowe, ale jednak dla wielu jest to podstawowe urządzenie, z którym możemy się skomunikować z tatą, z mamą poza wizytą, poza tym realnym czasem, który możemy poświęcić, więc nie bagatelizowałbym tych bajek na smartfonach czy na tabletach, ale oczywiście namawiam wszystkich w dniu książki do tradycyjnej formy—mówi aktor.

Jak czytanie książek wpływa na proces hospitalizacji dzieci?

Te dzieci są spokojniejsze. One czują, że rodzice są przy nich przede wszystkim. Ja rozumiem, że będąc kilka godzin przy dziecku, człowiekowi brak też tematów do tego, żeby ciągle rozmawiać, nawiązywać ten kontakt i tutaj wydaje mi się, że dobra powieść, bajka w przypadku małych dzieci doskonale zastępuje tę taką konwersację bezpośrednio—tłumaczy kierująca oddziałem Anestezjologii I Intensywnej Terapii Dla Dzieci USK.

Wydaje mi się, że tak jak się czyta dziecku bajkę, ono się wkręci w tę bajkę, to zapomina o tym, że jest w szpitalu i przenosi się do tego świata. Dzieci mają łatwość przenoszenia się w świat wyobraźni i bajki—dodaje Justyna Szafran, aktorka i piosenkarka z wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol.

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%