Jako dziecko bardzo chciałem być harcerzem, ale w mojej okolicy niestety nie było żadnej drużyny, dlatego cieszy mnie, że w tych czasach moda na harcerstwo wraca i to niedaleko Wrocławia. Próbują je reaktywować w gminie Kobierzyce i rozkochać w nim młodzież.
– Na pierwszym stanowisku mamy druhnę, która gra na gitarze i uczą się pieśni harcerskich. Na drugim stanowisko mamy lekarza, naszego kolegę Mikołaja, który wprowadza ich w te pierwsze kroki, jeżeli chodzi o pierwszą pomoc, na trzecim stanowisku druch Kuba uczy harcerzy jak rozpalamy ogniska i jakie są rodzaje ognisk i dzieciaki układają stosiki, na czwartym stanowisku druhna Magda wprowadza dzieci w świat nawigacji, pokazuje na czym polega posługiwanie się kompasem, czy mapą, charakterystyczne punkty na mapie, gdzie się znajdują, w którym kierunku mają się poruszać i ostatnie stanowisko prowadzi druhna Agnieszka, jest to stanowisko dotyczące zapoznanie się z symboliką krzyża harcerskiego i prawa harcerskiego oraz przybliża harcerzom informacje na temat harcerstwa i na temat tego, co tutaj będziemy robić i co będzie się działo w przyszłości – przekonuje Elżbieta Poprawa, przyboczna.
– Rozpoczynamy projekt, w którym naszą misją jest rozpropagowanie harcerstwa w gminie Kobierzyce. Właśnie zaczynamy od 10. drużyny harcerskiej „Krzemień”, której jestem drużynowym i do której przyłączyło się wielu dorosłych, którzy w najbliższym czasie zamierzają zostać instruktorami harcerskimi. To właśnie na bazie tych rodziców, którzy indywidualnie będą potem już zakładać swoje drużyny i gromady zuchowe, a ja będę im w tym pomagał – mówi Telewizji Echo24, podharcmistrz Paweł Palka.
– Scenariusz jest dowolny – jak tylko sobie to wymyślimy, jak dzieciaki sobie to wymarzą. Kolejną zbiórkę planujemy wyjazdową, będziemy wchodzić z ekipą na Ślężę. Mamy też w planach jednodniowy biwak, żeby dzieci też mogły spędzić noc poza domem. Zobaczyć, jak to jest w plenerze. Będziemy powoli rozkręcać kolejne grupy, bo najpierw powstała grupa w Wysokiej, ale też się nie możemy doczekać, kiedy powstanie w Kobierzycach – dodaje Elżbieta Poprawa.
– Mamy dzieci z klas 1-3 oraz klas 4-6. Docelowo również zamierzamy umożliwić dzieciaczkom z wyższych klas dołączenie do drużyny jako starsi harcerze – deklaruje Paweł Palka.
– To też jest świetna okazja do tego, aby te dzieciaki – ci harcerze – mogli tak realnie wpłynąć na swoje otoczenie, w którym mieszkają, w którym wszyscy się znajdujemy – mówi Elżbieta Poprawa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz