Eksperci z całego świata na Politechnice Wrocławskiej

Od 12 do 13 maja na Politechnice Wrocławskiej odbywa się międzynarodowa konferencja "Social Context of Science" skupiająca się na interdyscyplinarności i ocenie technologii. Takie wydarzenie gromadzi ze sobą naukowców, praktyków oraz ekspertów z całego świata.

[ZT]85142[/ZT]

Jest to jedno z nielicznych wydarzeń w naszym kraju naukowych, które stara się szacować wpływ technologii na społeczeństwo—mówi Dr Barłomiej Knosala, adiunkt na Politechnice Śląskiej Wydział Organizacji i Zarządzania.

Pierwszy dzień poświęcony jest komputacyjnym naukom społecznym i to jest taka interdyscyplinarna dziedzina, w której łączymy zarówno nauki ścisłe, jak i zarządzanie, jak i filozofię. I tutaj próbujemy przewidzieć w jaki sposób na przykład zmienia się dynamika opinii publicznej. To jest pierwszy dzień. Drugi dzień poświęcony jest technology assessment, czyli ocenie technologii oraz etycznemu prowadzeniu badań naukowych—tłumaczy Dr Monika Małek-Orłowska, Z-ca kierownika Katedry Studiów nad nauką, techniką i społeczeństwem.

Ta konferencja jest dla nas możliwością, aby podzielić się, jaki wpływ możemy wywrzeć i jak można rozwijać synergię, aby lepiej rozwijać naukę, co może przynieść korzyści społeczeństwu—dodaje Dr Yash Chawla, adiunkt ds. Innowacji i Zarządzania Marketingiem.

To jest już druga konferencja social context, czyli kontekst społeczny nauki. Politechnika Wrocławska po pierwsze ma w swojej strategii dużą ekspansję nauk społecznych i w szczególności takich nauk społecznych, które graniczą z tym, co normalnie politechniki robią, czyli nauka i technologie. I ta ocena konsekwencji rozwoju technologii, znaczenie społeczne rozwoju technologii, czy wpływ technologii w ogóle na społeczeństwo, na człowieka, na kondycję człowieka, ale też właśnie na relacje międzyludzkie—mówi Arkadiusz Wójs, Rektor Politechniki Wrocławskiej.

Próbujemy połączyć taki humanistyczny punkt widzenia, jak technologie wpływają na nas, na każdego człowieka indywidualnie, na nas jako społeczeństwo i na nas jako członków różnych organizacji. Dlatego wydaje mi się, że to takie właśnie połączenie różnych punktów widzenia może być ciekawe dla bardzo różnych osób, z bardzo różnych tak naprawdę stron i tych dziedzin, którymi się zajmują na co dzień—tłumaczy Anna Kowalska-Pyzalska, Dziekan Wydziału Zarządzania Politechniki Wrocławskiej.

Mamy ogromny plan, jak możemy to rozwinąć. W tym roku próbowaliśmy nakłonić naukowców do rozmowy o wpływie społecznym, a teraz chcemy stworzyć lepszy wpływ. Chcemy zaprosić firmy, startupy, twórców ekosystemów i zaprosić te osoby, aby przyszły i powiedziały nam, co nauka może dla nich zrobić—dodaje Dr Yash Chawla.

Konferencja generalnie zajmuje się problemem tego, czy w ogóle da się szacować wpływ technologii, jak to robić, dlaczego to jest ważne, jakie różne technologie mają wpływ na kulturę, na społeczeństwo, na ekonomię, jakie są wyzwania etyczne, jak projektować stabilną przyszłość dla nas i dla naszej planety—mówi Dr Barłomiej Knosala.

Próbujemy z sukcesem zintegrować nauki techniczne, inżynieryjne ze ścisłymi, społecznymi i humanistycznymi. W sposób interdyscyplinarny, otwarty dla społeczeństwa również—tłumaczy Dr Monika Małek-Orłowska.

Jedna z takich rzeczy, których ja wiem, że jest poważnym problemem dla specjalistów, jest to, że urbanizacja postępuje, ludzi jest coraz więcej, ludzie przeprowadzają się pomiędzy krajami czy kontynentami i właśnie też do miast. I jest podobno dość jasne przewidywanie, że niedługo w miastach będzie żyło dużo, dużo więcej ludzi niż obecnie.—dodaje—mówi Arkadiusz Wójs.

Dzisiejsze nauki humanistyczne i społeczne powinny być na uczelni technicznej, dlatego, aby właśnie uświadomić społeczeństwu, jak bardzo istotne jest rozumienie ich, tego, co mogą wnieść do społeczeństwa, jak zmienić nasze życie na lepsze i uniknąć tego, żeby tych negatywnych konsekwencji, przewidzieć je i uniknąć—tłumaczy Dr Monika Małek-Orłowska.

Musimy zacząć dyskutować o tym, jak ta technologia faktycznie na nas wpływa. A moja rola polega na tym, że prowadzę te badania i teraz widzę, że istnieje możliwość przekazania tych badań społeczeństwu i przekazania ich zwykłym ludziom, aby zrozumieli, że jeśli używasz sztucznej inteligencji, nie tylko używasz sztucznej inteligencji, ale tak naprawdę sprzedajesz siebie—dodaje Dr Yash Chawla.