W Świdnicy doszło do niecodziennego zdarzenia, które mogłoby posłużyć za scenariusz tragikomedii romantycznej. 63-letni mężczyzna postanowił uczcić urodziny swojej partnerki w nietypowy i – jak się okazało – nielegalny sposób. Zakochany, a przy tym nietrzeźwy świdniczanin włamał się do kwiatomatu, kradnąc cztery bukiety, które następnie wręczył niczego nieświadomej ukochanej.
[ZT]85266[/ZT]
Do zdarzenia doszło we wtorek, w godzinach porannych. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy otrzymał zgłoszenie o wybitych szybach w jednym z miejskich kwiatomatów. Sprawca został ustalony i zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Okazał się nim 63-letni mieszkaniec Świdnicy, który w momencie zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu we krwi. Jak sam przyznał w rozmowie z funkcjonariuszami, motywem jego działania była… miłość.
Policjanci postanowili zweryfikować wersję podejrzanego i odwiedzili obdarowaną kobietę. Ta była zaskoczona całą sytuacją, a wszystkie cztery bukiety oddała funkcjonariuszom. Właścicielka zdewastowanego kwiatomatu oszacowała straty na ponad 7,5 tysiąca złotych. Oprócz wartości samych kwiatów, znaczną część szkód stanowiły zniszczenia urządzenia. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Zgodnie z obowiązującym prawem, za włamanie i kradzież może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz