Fundusze europejskie zostaną przekazane na odbudowę regionu po ubiegu rocznej powodzi. Skutki nadal są odczuwalne dla mieszkańców Dolnego Śląska, dlatego każda pomoc jest ważna.
[ZT]85878[/ZT]
Szanowni Państwo, bardzo ważna informacja dla miejscowości poszkodowanych w trakcie wrześniowej powodzi. Jak Państwo wiedzą, mamy gigantyczne straty, jeżeli chodzi o infrastrukturę, przede wszystkim drogową, na mieniu samorządu województwa dolnośląskiego w kwocie ponad 500 mln zł—mówi Paweł Gancarz, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
Pochwalę się tym, że jesteśmy jednym z pierwszych regionów w Polsce, w którym Komisja Europejska zaakceptowała zmiany w programie operacyjnym. I te zmiany to nie tylko te 82 mln euro, które przeznaczymy na odbudowę po powodzi, ale to również 10 mln euro na usuwanie skutków zmian w klimacie, w klimatu, ale również 20 mln euro na poprawę konkurencyjności gospodarki Dolnego Śląska w ramach wsparcia technologii krytycznych—dodaje Michał Rado, Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego.
Mamy świadomość tego, że budżet państwa nie jest z gumy wszystkich strat, nie jest w stanie pokryć, stąd nasze działania w celu zmiany programu FEDŚ-u 2020-2027—tłumaczy Paweł Gancarz, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
82 mln euro na odbudowę dróg, na odbudowę infrastruktury, ale też na wzmocnienie odporności Dolnego Śląska po tej powodzi, na doposażenie służb, które ucierpiały, czy które pracowały w trakcie powodzi, więc na to zupełnie przeznaczamy te środki—mówi Michał Rado, Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego.
Zadania, które zostały wytypowane, konkretne, które znajdą się na liście projektów niekonkurencyjnych, są to drogi, mogę je wymienić, 392, 396, 385, 384, 455 i 390—dodaje Paweł Gancarz, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
Komisja Europejska zrobiła ukłon w naszą stronę, pomijając oczywiście skuteczne realizacje naszych pracowników, ale też zrozumiała tę potrzebę, tę sytuację nagłą, tak naprawdę niespodziewaną i dzięki temu udało się przesunąć, zrobić i dokonać tych zmian, które zazwyczaj jest ciężko dokonać lub trwają bardzo długo, jest to proces długotrwały. Tutaj u nas się udało w pół roku tak naprawdę dopiąć do tego, pozmieniać ten program operacyjny, przesunąć i znaleźć środki, które będziemy mogli przeznaczyć na odbudowę naszego regionu—tłumaczy Michał Rado, Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz