Zamknij

Bieg z tradycją na dobry początek!

11:27, 28.12.2020 Aktualizacja: 14:24, 10.03.2021
Skomentuj

Bieg Sylwestrowy w Trzebnicy ma już długą - 35 letnią tradycję. W tym roku mimo pandemii, bieg także się odbędzie, ale w formie indywidualnej. Wśród stałych bywalców biegu jest także pan Dariusz, który nie opuścił żadnego biegu.

- Zaczęło się w liceum, później udawało się dzięki dobrej woli wielu osób. Udawało się i liczę, że tym razem też się uda - mówi Dariusz Zajączkowski, stały uczestnik biegu sylwestrowego w Trzebnicy. Sylwestrowy bieg w Trzebnicy był jednym z pierwszych w Polsce. Dariusz Zajączkowski przyznaje, że w ciągu tych 35 lat nie brakowało ciekawych przygód.- Nie pamiętam kiedy to było, z pewnością dawno. Zima, ja wtedy startowałem z braćmi i tata nas woził na motocyklu. Każdego po kolei - dodaje biegacz. - Ma za sobą juz wszystkie biegi, mam nadzieję, że w tym roku także nic mu nie przeszkodzi. Żeby tradycji stało się zadość - przyznaje Janusz Pancerz, Menedżer Sportu w Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Trzebnicy. Oprócz aspektu sportowego jest także aspekt rozrywkowy. Biegacze często stratują w rożnych przebraniach. W tym roku z uwagi na pandemię COVID-19 bieg odbędzie się indywidualnie. Pod uwagę organizatorzy wezmą biegi w terminie od 30 grudnia do północy 1 stycznia. Każdy uczestnik może zapisać się przez stronę internetową biegsylwestrowy.pl i sam wybrać trasę 5 lub 10 km, a przy pomocy aplikacji z GPS-em pochwalić się wynikiem.-Takie zdjęcie lub printscreena wysyłamy do mnie, organizatora. Robimy klasyfikację generalną, ale oczywiście wirtualnie, żeby podtrzymać tradycję - tłumaczy Janusz Pancerz, organizator. Co ciekawe, taka forma indywidualnego biegu jest organizowania nie po raz pierwszy.- W 2007 roku polscy żołnierze stacjonowali w Afganistanie. Odezwał się do mnie ksiądz major Sucharski i zaproponował, że chcieliby tam na miejscu wystartować - zdalnie. Udało się to wszystko zorganizować. w bazie Wazi Khaw wystartowało 24 oraz w bazie Sharana 37 zawodników. Nie byli to tylko Polacy, ale także żołnierze amerykańscy - wspomina organizator. Burmistrz gminy Trzebnica Marek Długozima z uśmiechem podkreśla, że co roku bieg wspiera wybrany cel charytatywny. Zapowiada także, że po pandemii gmina będzie chciała powrócić do tego zwyczaju. Dziś burmistrz dziękuje za wsparcie.- W tym miejscu chciałbym bardzo podziękować naszym lokalnym przedsiębiorcom. Mimo pandemii ta postawa wzajemnego wsparcia i życzliwości jest niezwykle budująca - podsumowuje Marek Długozima, burmistrz gminy Trzebnica. Organizatorzy wierzą, że w przyszłym roku już bez pandemii uda się zorganizować bieg i miasteczko biegowe w nowej hali widowiskowo- sportowej.
(echo24)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu echo24.tv. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%