"Polska brunatna", "Sutryk obciążeniem Trzaskowskiego", "Polityka to nie TIKTOK"

Echo Dolnego Śląska. W studiu gościli: Katarzyna Lubiniecka-Różyło (Nowa Lewica), Monika Włodarczyk (Koalicja Obywatelska) i Marcin Krzyżanowski (Prawo i Sprawiedliwość).

"TikTok wchodzi do polityki"

- Mówiąc na poważnie, widzimy jeden bardzo ważny trend. TikTok wchodzi do polityki, to znaczy widzimy bardzo poważną siłę w postaci Konfederacji, która przez ostatnie dwa lata ustami kandydata Mentzena królowała na TikToku wśród młodzieży. Potwierdza to też oczywiście obecność młodzieży przy urnach. Ponad 70% młodzieży w tej grupie wiekowej zdecydowało się na pójście do wyborów. To jest nowy trend, to jest zupełnie nieobecny trend. W moim przekonaniu nie do końca bezpieczny trend, ponieważ polityka, bezpieczeństwo Polski, sprawy socjalne, sprawy polityczne Polaków to nie TikTok, to nie zabawa w rolki, czy filmiki na TikToku, czy w ogóle w social mediach. Głos młodych ludzi jest bardzo ważny i mam nadzieję, że młodzi ludzie uwierzyli w to, że ich głos jest ważny i zobaczyli to na własne oczy, patrząc na wyniki wyborów prezydenckich. Pokazują nam się bardzo mocno zarysowujące trendy skrajnej prawicy, skrajnej lewicy, tak to jest nazywane przez ekspertów. W moim przekonaniu zmienia się, dochodzi do jakiejś rekonfiguracji sceny politycznej właśnie przez social media, to znaczy to one odegrały kluczową rolę. I myślę, że wchodzimy w nowe czasy. I to politycy muszą wziąć pod uwagę z nadzieją, że Polacy tak czy inaczej w drugiej turze zdecydują o Polsce bezpiecznej, stabilnej i takiej, która gwarantuje realizację zmian, które zapoczątkowaliśmy w 2023 roku - oceniła Monika Włodarczyk.

"Nielegalne finansowanie, nielegalne spoty"

- Po pierwsze, podczas tej kampanii mieliśmy do czynienia z rzeczami, które trudno zaakceptować i o których trudno nie mówić. A mam tutaj na myśli nielegalne finansowanie kampanii wyborczej przez osoby związane z Koalicją Obywatelską. Mówię tutaj o tak zwanych profrekwencyjnych spotach finansowanych zupełnie poza prawnie. Do tego jeszcze trzeba powiedzieć o rozkładzie instytucji państwowych, no bo przecież mamy NASK, który powinien się tym zajmować. A pierwszy komunikat NASK-u, już abstrahuję od tego, że spóźniony o kilka dni, mówił o tym, że de facto kilku jest pokrzywdzonych kandydatów. To zarówno Karol Nawrocki, Sławomir Mentzen i tu uwaga, Rafał Trzaskowski także. Także wielka manipulacja ze strony instytucji rządowej, bo przecież te nielegalne finansowanie, nielegalne spoty, one przecież służyły Rafałowi Trzaskowskiemu do momentu, gdy cała Polska o tym się nie dowiedziała. A druga rzecz to to, co ta pierwsza tura wyborów pokazała, to pokazała, że to był plebiscyt nad rządami obecnej koalicji. I jak widać, wyborcy, w tym również młodzi, o których pani radna wspomniała, źle oceniają obecne sukcesy koalicji rządowej - komentował Marcin Krzyżanowski.

"Najlepszy wynik kobiety"

- Kampania była długa i brzydka, ale dla nas lewicy moim zdaniem dobra, ponieważ nasza kandydatka Magdalena Biejat zaprezentowała się bardzo dobrze i uzyskała najlepszy wynik ze wszystkich kobiet do tej pory startujących. Pokazała, że można uprawiać inną politykę bez wyzwisk, nieagresywną, niearogancką, konkretną, bardzo opartą na konkretnych postulatach i chęci realizacji postulatów i przede wszystkim jednolitej wizji Polski. Jeżeli chodzi o kampanię innych kandydatów, to dowiedzieliśmy się dużo różnych ciekawych rzeczy, o niektórych kandydatach, m.in. o tym, jakimi są ludźmi. Chociażby pan Karol Nawrocki, który postąpił tak nieludzko bardzo z człowiekiem starszym i pozbawił go mieszkania, co już przedstawia inną wersję. A jeżeli chodzi o złe finansowanie, niejasne finansowanie kampanii wyborczej, to ja sobie pozwolę tylko przypomnieć, że to PiS, gdy rządził, poluzował właśnie te ograniczenia i te wszystkie rygory dotyczące finansowania kampanii wyborczych. One były do czasu, kiedy PiS zaczął przy tym zmajstrować, zmieniać, umożliwiać różne wieszanie banerów i inne rzeczy za pieniądze prywatne. Już umożliwił to sam, więc teraz nie ma co narzekać, jeżeli zaczął z tego korzystać - mówiła Katarzyna Lubiniecka-Różyło.