Zamknij

SZEŁEMEJ / WIECZORKOWSKI

Dariusz Wieczorkowski Dariusz Wieczorkowski 08:15, 30.09.2025 Aktualizacja: 23:23, 30.09.2025
Skomentuj (Fot. Echo24) (Fot. Echo24)

GOŚCIEM: ROMAN SZEŁEMEJ.

KIM JEST ROMAN SZEŁEMEJ

- Chyba jednak przede wszystkim lekarzem, kardiologiem i od 14 lat prezydentem, a poza tym Dolnoślązakiem, Polakiem. Chyba nigdy nie czułem się politykiem i chyba nim nie jestem. Jeśli mierzyć tą miarą, że każdy prezydent siłą rzeczy jest politykiem lokalnym, no to powiedzmy, że jestem politykiem lokalnym.

To, że zostałem prezydentem miasta powołany decyzją premiera Donalda Tuska w maju 2011 roku w wieku 51 lat było ogromnym zaskoczeniem dla mnie, dla moich bliskich, całego środowiska. Choć oczywiście uczestniczyłem przez wiele lat na przykład w modernizowaniu, restrukturyzowaniu systemu opieki zdrowotnej na Dolnym Śląsku i zresztą nie tylko na Dolnym Śląsku. I w tym sensie uczestniczyłem w życiu publicznym, ale nigdy nie startowałem w jakichkolwiek wyborach lokalnych, tym bardziej w wyborach parlamentarnych. Choć takie powiedziałbym sugestie były wcześniej. Zostałem najpierw pełniącym funkcję prezydenta, czyli w takim potocznym rozumieniu komisarzem, a później zostałem wybrany przez w czasie czterokrotnie już wyborów lokalnych prezydentem miasta. 

SIEMONIAK, SCHETYNA, BORYS, KOŁACZ-LESZCZYŃSKA, MRZYGŁOCKA

- Myślę, że takich ważnych osób na tej drodze mojej dochodzenia było bardzo wiele, ale rzeczywiście jest tak, że chyba przez te wszystkie lata najczęściej współpracowałem z panem Tomaszem Siemoniakiem, wieloletnim parlamentarzystą z ziemi wałbrzyskiej, wałbrzyszaninem. Parlamentarzystami, czyli Piotrem Borysem, Grzegorzem Schetyną, Agnieszką Kołacz-Leszczyńską, Katarzyną Mrzygłocką i panem premierem Donaldem Tuskiem, ale to była jego decyzja, jego podpis tego dnia.

WAŁBRZYCH

- Wałbrzych wymyka się spod wszystkich powiedziałbym prób kategoryzowania. Są miasta wojewódzkie, subregionalne, były wojewódzkie, ośrodki subregionalne. Wałbrzych jest miastem szczególnym, byłym wojewódzkim miastem, ośrodkiem subregionalnym, ale to za mało, żeby określić precyzyjnie jego korzenie, jego naturę i również złożono się jego problemy (...). Myślę, że jesteśmy ciągle przyzwyczajeni, ciągle żyjemy trochę przeszłością, ciągle nawiązujemy do tych wspaniałych czasów. Ja nawet jestem trochę niewolnikiem tego myślenia, przecież urodziłem się w Wałbrzychu, chodziłem do tych samych szkół, do których chodzili moi współpracownicy, wymienieni choćby przed chwilą. Uczestniczyliśmy w tym samym życiu górniczego, tętniącego 24 godziny na dobę, wibrującego miasta, które było obiektem trochę zazdrości, jeśli chodzi o zarobki, jeśli chodzi o dostępność dóbr. I ta urażona godność, może trochę duma, może poczucie urażonej roli na mapie Dolnego Śląska i Polski ciągle tkwi w ludziach, w nas i chęć odwrócenia tego losu jest naszą czasami wręcz powiedziałbym taką nienaturalną ambicją. Więc jak zapytał mnie pan, co jest najtrudniejsze w byciu prezydentem takiego miasta, to jest to, że my wszyscy, ja też chcemy, żeby to było najważniejsze miasto, najlepsze, a okoliczności są po prostu bardzo inne, trudne. 

KTO PO SZEŁEMEJU? ANNA ŻABSKA?

- Wielokrotnie była o to przeze mnie pytana. Wielokrotnie była pytana przez wielu różnych interlokutorów. I za każdym razem mogę powiedzieć, że gdyby tylko się zgodziła, to pewnie byłby to dla Wałbrzycha dobry wybór. Ale gdyby pan mnie zapytał, czy znam jeszcze inne osoby, które mogłyby być równie dobrym wyborem, to też gotowy jestem takie nazwiska podać. Problem jest taki, że te osoby przynajmniej dotychczas nie wyrażały jasnej deklaracji, że w ogóle są zainteresowani. Na przykład wymieniłbym panią poseł Sylwię Bielawską, panią wojewodę Annę Żabską. Pani Agnieszka Kołacz-Leszczyńska, która jest senatorem. Chcę powiedzieć, że świadomie, i to jest już moja świadoma strategia, staram się promować i powierzać odpowiedzialne funkcje w Wałbrzychu osobom generacyjnie znacząco młodszym ode mnie. Nie znaczy, że w moim otoczeniu nie ma utalentowanych osób (...). Zresztą uważam, mówię to publicznie, że przynajmniej w Wałbrzychu lepiej do funkcji publicznych, wydaje się, są przygotowane kobiety. 

KOPACZ, TUSK, MORAWIECKI

- Myślę, że pani Kopacz była świetnym ministrem zdrowia, naprawdę tak uważam. Wtedy było odejście pana premiera Donalda Tuska z perspektywy sytuacji Polski w Europie, było znakomite posunięciem. Ja to wiem. Odejście z funkcji premiera nie było szczęśliwe dla nas wszystkich. Wydaje się, że pan premier Donald Tusk wtedy i dzisiaj jest postacią tak wyjątkową, że mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jest najlepszym liderem na te niezwykle trudne czasy, który w największym stopniu realizuje to, co może (...). Ja wielokrotnie publicznie ciepło wyrażałem się, o niektórych decyzjach pana premiera Morawieckiego. Publicznie raz jeszcze mu mogę podziękować za osobiste zaangażowanie, żeby projekt budowy obwodnicy w Wałbrzychu udało się zrealizować. To oczywiście nie byłoby możliwe bez posiadania wystarczającej determinacji w stosunku do oporu pani premier wtedy, Szydło.

(...)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%