Z Czystością Przez Wieki, czyli wystawa czasowa w muzeum regionalnym w Jaworze

W Muzeum Regionalnym w Jaworze znajduje się wystawa czasowa pod nazwą "Z czystością przez wieki". Zwiedzający mogą poznać regionalne tradycje higieny oraz dzieje jaworskich fabryk słynących z produkcji mydła, których początki sięgają 1824 roku.

-Jest to wystawa generalnie poświęcona historii czystości, przygotowana z okazji dwustulecia fabryki mydła Rummlera, który w 1824 roku założył w Jaworze warsztat, rozpoczynając produkcję sody, proszku do prania oraz mydła - mówi Mirosław Szkiłądź, kustosz Muzeum Regionalnego w Jaworze.

-Wystawa dedykowana jest absolutnie każdej grupie wiekowej, a szczególnie, moim zdaniem, kobietom. Panie znajdą tutaj wszystko, co je interesuje w kwestii dbania o czystość, higienę i przede wszystkim urodę. Na wystawie mamy lokówkę do włosów, różnego kalibru suszarki, które były używane w XX wieku, oraz pralki wirnikowe, które były w użyciu w każdym gospodarstwie domowym. No i oczywiście środki czystości. Dla większości zwiedzających kobiet te sprzęty są doskonale znane i myślę, że z pewnym sentymentem mogą sobie odświeżyć pamięć i zobaczyć je tutaj jeszcze raz - mówi dr Agnieszka Dudzińska z Działu Zbiorów Muzeum Regionalnego w Jaworze.

Spadkobiercami niemieckiej firmy po II wojnie światowej stały się zakłady POLLENY JAWOR.

-Mamy zabytki związane z historią tej firmy, jak i z ogólnie pojętą kulturą czystości. Naszą ekspozycję rozpoczynamy od prezentacji dostarczania wody do miasta. Mamy rury wodociągowe z XIX wieku oraz plan Jawora z 1834 roku, na którym naniesiono przebieg rurociągu wodnego zaczynającego się w okolicach Jawornika i kończącego na rynku, gdzie do studni dostarczana była bieżąca woda. Posiadamy również różnego rodzaju przybory toaletowe, na przykład brzytwy z czasów prehistorycznych, a także flakoniki i pudełka przeznaczone na środki czystości - dodaje Mirosław Szkiłądź.

-Na wystawie mamy również lokówkę do włosów, którą wsadzało się do rozżarzonych węgli, a następnie przykładało do włosów, co sprawiało, że pod wpływem ciepła włosy zaczynały się kręcić - dodaje dr Agnieszka Dudzińska.

Ekspozycję można oglądać do 22 września.