[ZT]87421[/ZT]
Zaczęli we Wrocławiu, skończyli w Wieliczce. Finałowy etap 82. Tour de Pologne dostarczył kibicom sportowych wrażeń na najwyższym poziomie. Brandon McNulty, specjalista od jazdy indywidualnej na czas, potwierdził swoją klasę, wygrywając ostatni, 12,5-kilometrowy etap, zapewniając sobie zwycięstwo w całym wyścigu.
Amerykanin przystępował do niedzielnej „czasówki” jako drugi w klasyfikacji generalnej, ze stratą 10 sekund do Victora Langellottiego, który dzień wcześniej triumfował na królewskim etapie w Bukowinie Tatrzańskiej. Choć to kolarz z Monako miał na koncie prowadzenie po sześciu etapach, to właśnie McNulty był wymieniany w gronie głównych faworytów do końcowego sukcesu.
Decydowało doświadczenie – 27-latek już wcześniej zdobywał złote medale w „czasówkach” zarówno na mistrzostwach świata juniorów, jak i orlików do lat 23. Langellotti takich osiągnięć nie miał, co znalazło odzwierciedlenie na trasie. McNulty odrobił stratę i sięgnął po zwycięstwo w całym Tour de Pologne.
Najlepszy z Polaków, Rafał Majka, zakończył wyścig na ósmym miejscu w klasyfikacji generalnej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Jakub Dworzecki [email protected]