Każdego roku w okolicach 1 listopada na cmentarzach powstają tony śmieci - wyrzucamy wypalone znicze, zwiędnięte kwiaty i stroiki z tworzyw sztucznych. Przy okazji Wszystkich Świętych, odwiedzamy groby bliskich. Przypominamy o odpowiedniej segregacji, bo odpady z cmentarzy są różnorodne. Warto zadbać o to, żeby nie zostawić po sobie śmieci, które przetrwają dłużej niż sam grób, który odwiedziliśmy.
Pierwszym krokiem do niegenerowania dodatkowych odpadów są odpowiedzialne i przemyślane zakupy. Warto już wcześniej zaplanować, ile zniczy i kwiatów będzie nam potrzebne, a przy tym wybierać takie znicze, które będzie można wykorzystać ponownie - jedynie wymieniając wkład.
- Jeśli kupujemy znicze, które są elektryczne, to warto później po nie podjechać i potraktować to, jako elektroodpad i przywieźć do nas na PSZOK-a albo wrzucić do innego pojemnika przeznaczonego na elektroodpady. Jeśli robimy porządki, to też pamiętajmy o segregacji. Na wszystkich cmentarza są pojemniki do segregacji, jest oznaczone, co do danego pojemnika wrzucić, więc to też jest taki wymiar ekologiczny - mówi Dorota Witkowska, Ekosystem Wrocław.
- Wrzucamy do odpowiednich pojemników. Ludzie tego nie przestrzegają, wrzucają tam, gdzie popadnie, a kosze są przepełnione. Trzeba wciąż edukować.
- Bałagan ciągle jest. Ludzie nie segregują, a poza tym jest za mało pojemników. Jak są pojemniki, to raczej starają się wrzucać - mówią mieszkańcy Wrocławia.
Odpadów z cmentarzy nie należy zabierać ze sobą, tylko wyrzucać do pojemników na terenie cmentarza - z uwzględnieniem zasad segregacji. Wszelkiego rodzaju baterie ze zniczy elektrycznych należy zawieść do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Zwiędnięte kwiaty i inne rośliny należy wyrzucić do odpadów biodegradowalnych, ale trzeba pamiętać o jeszcze jednej ważnej rzeczy.
- Jeśli wyrzucamy na przykład starą chryzantemę, jest ona w doniczce, to musimy to rozdzielić. Doniczkę osobno, roślinę osobno, a jeśli była w folii, to również folię ściągamy. To są takie proste zasady, które obowiązują w domu przy segregacji - rozdzielamy poszczególne frakcje. One powinny też obowiązywać na cmentarzu - wyjaśnia Dorota Witkowska, Ekosystem Wrocław.
- Myślę, że z segregacją jest w miarę dobrze. Segregacja jest bardzo ważna i trzeba do tego rozsądnie podejść - dodaje mieszkaniec Wrocławia.
Kolejną ważną kwestią są znicze i wkłady do zniczy - to odpady szczególne. Trzeba pamiętać, że szklany znicz może mieć plastikowe elementy, a więc nie może trafić do zielonego pojemnika. Podobnie jest z plastikowym wkładem. Odpady są zanieczyszczone i muszą zostać wyrzucone do odpadów zmieszanych, czyli czarnego opakowania.
- Znicze są zanieczyszczone woskiem. To jest standard i nie ma co się oszukiwać, że pojawi się znicz, który nie jest zanieczyszczony woskiem. Tutaj musimy patrzeć na to, jak na cmentarzu oznakowane są pojemniki do segregacji. Tam jest wskazane i musimy postępować zgodnie z tym, co wskazują pojemniki do segregacji na cmentarzu. Nie róbmy tak, że będziemy zawozili te znicze ze sobą do domu i wyrzucali do pojemnika na szkło przy domu. Pojemniki przydomowe są przeznaczone na szkło opakowaniowe po artykułach spożywczych i kosmetykach. Znicz takim artykułem nie jest, więc i tak trzeba byłoby go wrzucić do artykułów zmieszanych. Lepiej zostawić go we właściwym pojemniku na cmentarzu - podsumowuje Dorota Witkowska, Ekosystem Wrocław.
Zanim zaopatrzymy się w znicze, kwiaty i wiązanki, warto pomyśleć o tym, że śmieci będą rozkładać się dłużej niż ciała naszych bliskich.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz