Przegrana Śląska Wrocław

Śląsk Wrocław przegrał z Piastem Gliwice 1:3 w pierwszym ligowym meczu w 2025 roku. - Trudno powiedzieć coś mądrego po tym meczu. Obecnie nie jesteśmy na poziomie, który jest potrzebny, aby zostać w tej lidze. Dobrą rzeczą jest to, że pozostało nam 15 meczów i musimy się zresetować. Jeśli jesteś ukąszony przez przeciwnika na własnym obiekcie, ciężko jest potem wygrać. Jako trener biorę za to całą odpowiedzialność - ocenił trener WKS Ante Simundzy na pomeczowej konferencji prasowej.

- Nie chcieliśmy zacząć w ten sposób. Potoczyło się jednak, jak się potoczyło. Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu. Wszystkie trzy bramki straciliśmy za łatwo. Nie podobało mi się to i musimy nad tym na pewno popracować - ocenił kapitan drużyny Petr Schwarz.

- Przegraliśmy kolejny mecz. Chcieliśmy zacząć od wygranej - nie udało się. Mam wrażenie, że sami na własne życzenie skomplikowaliśmy sobie ten mecz. Trochę lepiej wyglądało to pod koniec pierwszej połowy, gdy to udało się strzelić kontaktowego gola. Ostatecznie jednak na wiele się to nie zdało. Popełniamy za dużo indywidualnych błędów i jeśli chcemy zacząć wygrywać, to musimy to zniwelować - komentował skrzydłowy Mateusz Żukowski.

Wrocławianie kolejny mecz zagrają w sobotę w Radomiu. Spotkanie z Radomiakiem rozpocznie się o 14:45.