Zamknij

Prokuratura umorzyła śledztwo ws. zalania terenów mieszkalnych w Cieplicach

13:07, 04.06.2025 Aktualizacja: 13:11, 04.06.2025
Skomentuj Jelenia Góra. Muzealna 9. Budynek Prokuratury widziany od tyłu z ul. Jana Matejki (Fot. polska-org.pl) Jelenia Góra. Muzealna 9. Budynek Prokuratury widziany od tyłu z ul. Jana Matejki (Fot. polska-org.pl)

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Ewa Węglarowicz-Makowska poinformowała w środę, że prokuratura umorzyła śledztwo sprawie umyślnego przerwania wałów i zalania terenów mieszkalnych w dzielnicy Cieplice w Jeleniej Górze podczas ubiegłorocznej wrześniowej powodzi.

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie umyślnego przerwania wałów i zalania terenów mieszkalnych w dzielnicy Cieplice w Jeleniej Górze podczas wrześniowej powodzi w 2024 r. na Dolnym Śląsku. Biegli orzekli, że przekopano rów nie w wale, ale w grobli i nie spowodowało to zalania terenów mieszkalnych.

Śledztwo prowadzone było w sprawie przerwania wału przeciwpowodziowego w Jeleniej Górze - Cieplicach poprzez wykopanie w nim przepustów przy użyciu koparki. Miało to spowodować zalanie ulic Lubańskiej, Dworcowej i Sobieszowskiej oraz terenów mieszkalnych położonych w tej dzielnicy.

Ze wstępnych ustaleń śledztwa wynikało, że przekopu najprawdopodobniej dokonano w celu przekierowania wody, która gromadziła się na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych w Cieplicach.

13 września 2024 roku uległ podtopieniu należący do Piotra Śledzia ośrodek Holiday Park&Resort znajdujący się w części Jeleniej Góry zwanej Cieplicami. W skład kompleksu wchodzi 214 domków oddanych do użytku dwa lata temu.

Tego samego dnia w mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia zbulwersowanych mieszkańców miasta, którzy twierdzili, że - żeby zmniejszyć skutki wezbrania wody na terenie ośrodka - sprowadzono koparki, które utworzyły przepust w wale przebiegającym wzdłuż ulicy Sobieszowskiej, co poskutkowało zalaniem sąsiadującej z kompleksem części miasta.

Rzecznik przekazała, że zarówno z treści opinii jak i oświadczenia Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, jednoznacznie wynika, że pomiędzy ulicą Lubańską, a Dworcową znajduje się grobla, która nie jest wałem przeciwpowodziowym.

"Biegły, w wydanej opinii stwierdził, że wykopanie koparką pogłębienia na powierzchni tej grobli i jego skutki, nie miały istotnego wpływu na ilość przepływającej w krytycznym czasie wody Natomiast przyczyną zalania i podtopienia okolicznych terenów była woda pochodząca z innych źródeł" - napisano w uzasadnieniu umorzenia śledztwa.

(PAP)

ros/ agz/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%